Prawidłowe żywienie kotów.

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia kotów.

Moderatorzy: Robert A., Jarek

malinowamamba
Posty: 54
Rejestracja: 07 marca 2011, 15:52

31 marca 2011, 21:02

Witam.
Zastanawiam się ostatnio nad prawidłowym żywieniem kotów. Przeglądałam fora, zbierałam opinie ludzi, weterynarzy i każda jest inna. Tutaj weterynarz poleca jednolitą dietę - sucha karma, odpowiednio zbilansowana, zero mięsa czy mokrej karmy: xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxz kolei tutaj na przykład to wyśmiewają i mówią, żeby kotu urozmaicać jedzenie: httpxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Obecnie mój kot wcina mięso/saszetki/puszki i suchą karmą. Ale zastanawiam się nad żywieniem samą suchą. Jak Wy żywicie kociaki? Jak polecacie żywić?
asiryś
Posty: 2309
Rejestracja: 06 stycznia 2011, 17:37

31 marca 2011, 21:12

Mambo, ja polecam Ci to, co sama robisz, tzn dieta urozmaicona, ale z przewagą ( czyli stale w miseczce) suchej, dobrej jakości karmy.
A najważniejsze: pilnie obserwować kotka i ustalić karmienie, które najbardziej mu służy. Każdy kot jest inny.
Pozdrawiam ślicznotkę Yuki
malinowamamba
Posty: 54
Rejestracja: 07 marca 2011, 15:52

31 marca 2011, 22:20

Yuki ma na stałe suchą karmę w miseczce. Co do mięsa/saszetek - podawałam jej codziennie trochę, ale nie przesadzałam też z ilością. Jednak ona bardzo lubi mięso i saszetki, dlatego trochę mi szkoda tego odstawiać. Jeśli chodzi o jej wagę - jest w porządku, kotka jest taka - w sam raz.
lilka_poznan
Posty: 1
Rejestracja: 29 grudnia 2011, 16:59

29 grudnia 2011, 17:18

Moje kotki (3 i 11 lat) są wysterylizowane, mieszkają na dworze, rzadko spędzają czas w domu (głównie zimą, gdy jest -10 stopni na dworze lub więcej), więc ich dieta jest bardzo urozmaicona. Lubią mleko, surowe jajo (okazjonalnie), suchą karmę, ale także resztki z kuchni. Czasem same mi wyjadają dziwne rzeczy, typu warzywa gotowane w zupie czy buraczki. Nie wspomnę o "darach natury", które sobie lubią upolować. Jestem zootechniczką i wiem, że technicznie nie jest to najlepsza forma żywienia, ale kontroluję ich stan zdrowia i zapewniam was, że nie są ani otyłe ani zaniedbane. Mają bardzo dużo ruchu i wigoru. Mają dobry apetyt i są szczęśliwe, więc nie chcę im tej radości zabierac ;)
vivinn
Posty: 60
Rejestracja: 28 sierpnia 2009, 22:39

30 grudnia 2011, 10:23

lilka_poznan pisze:Moje kotki (3 i 11 lat) są wysterylizowane, mieszkają na dworze, rzadko spędzają czas w domu (głównie zimą, gdy jest -10 stopni na dworze lub więcej), więc ich dieta jest bardzo urozmaicona. Lubią mleko, surowe jajo (okazjonalnie), suchą karmę, ale także resztki z kuchni. Czasem same mi wyjadają dziwne rzeczy, typu warzywa gotowane w zupie czy buraczki. Nie wspomnę o "darach natury", które sobie lubią upolować. Jestem zootechniczką i wiem, że technicznie nie jest to najlepsza forma żywienia, ale kontroluję ich stan zdrowia i zapewniam was, że nie są ani otyłe ani zaniedbane. Mają bardzo dużo ruchu i wigoru. Mają dobry apetyt i są szczęśliwe, więc nie chcę im tej radości zabierac ;)
"Dary natury" nie są najlepszą formą żywienia czy te pozostałe "resztki z kuchni, buraczki, sucha karma" i inne?
Małe gryzonie, małe ptaki, owady to absolutnie najlepsze pożywienie jakie kot może wybrać, bo został stworzony żeby jej jeść - proste :wink:
Żadne "super-zbilansowane" (celowo w cudzysłowie - suche chrupki nigdy nie będą odpowiednio zbilansowane) suche karmy nie dorastają do pięt naturalnemu kociemu pożywieniu :mrgreen:
MonikaMroz
Posty: 737
Rejestracja: 27 lipca 2011, 12:47
Lokalizacja: Kutno

09 stycznia 2012, 13:10

Kot potrzebuje mokrego jedzenia. Ja daję mojemu kotu dwa razy dziennie po małym sparzonym fileciku z kurczaka. Raz na tydzień dla odmiany 1 saszetkę Felixa (pół rano i pół wieczorem). A tak to ma w misce cały czas suchą karmę Brit dla kastratów i sama sobie decyduje ile i kiedy chce zjeść. A jeśli chcesz przestawić kota tylko na suchą karmę to dobrze by było kontrolować ilość wypijanej przez kota wody. Bo musi tą wodę którą pobiera z mokrej karmy zastąpić potem zwykła wodą z miseczki. Chodzi o dobre funkcjonowanie nerek żeby nie zrobiły się struwity.
biedronka87
Posty: 333
Rejestracja: 22 lipca 2011, 15:04

09 stycznia 2012, 13:17

moje jedzą suchą i piją wodę,kotka nie przepada za niczym innym kocur uwielbia czekoladę i draże :mrgreen: ale to tylko wtedy gdy ukradnie synowi,który po chwili mu to wyrywa z buzi :mrgreen: dwa samce alfa i czekolada hehe
a tak to kosztował groszku,kiedyś wędliny...kot mojej znajomej jak był mały jadł wszystko,wręcz kradł by coś zjeść np.chleb,wędliny,ziemniaki,fasole szparagpwą,ogórek...minęło mu to i dzisiaj mając 8 miesięcy gardzi tym
MonikaMroz
Posty: 737
Rejestracja: 27 lipca 2011, 12:47
Lokalizacja: Kutno

09 stycznia 2012, 13:21

biedronka87 pisze:minęło mu to i dzisiaj mając 8 miesięcy gardzi tym
Pewnie się przeżarł :lol: :roll:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość