Broadline - Odrobaczanie kotów

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy: Robert A., Jarek

Ewa Moszkowicz
Posty: 1
Rejestracja: 27 kwietnia 2013, 11:55

14 października 2014, 12:34


Witam :)
Mam pytanie o odrobaczanie kota za pomocą preparatu Broadline . Jakie są wasze spostrzeżenia po podaniu tego preparatu .
Będę wdzięczna za odpowiedzi . Podam swoje opinie na końcu .
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty: 13055
Rejestracja: 29 września 2004, 14:43
Kontakt:

14 października 2014, 20:55

jest to nowość więc ciężko powiedzieć jak działa, zgodnie z deklaracją producenta jest to preparat szerokiego spektrum działania .
malavida
Posty: 2
Rejestracja: 18 stycznia 2015, 10:18

18 stycznia 2015, 11:20

Preparat uważam za niezwykle skuteczny w walce z pasożytami zewnętrznymi - skutecznie zlikwidował pchły u wiejskich wychodzących kotów i powstrzymał nawrót inwazji pchelnej, minęło 2,5 miesiąca, a koty są nadal odpchlone, chociaż przebywały na dworze i w miejscach, w których mogły znajdować się pchły. Myślę, że pomógł też na pasożyty wewnętrzne, bo zaobserwowałam znaczny wzrost apetytu u kotów, przybranie na wadze i ustąpienie objawów typu wymioty. Jest łatwy w aplikacji, u mnie problemem było podanie tabletek odrobaczających, bo jeden z kotów reagował silnym odruchem wymiotnym. Preparat zaaplikowałam na początku listopada, z początkiem stycznia zaobserwowałam u jednej z kotek tasiemca, ale pozostałe koty są OK, więc przypuszczam, że doszło do wtórnej inwazji wskutek zjedzenia myszy, jako że pozostałe koty nie jadają tego typu "dziczyzny". Pcheł nie ma. Wady: nie działa na świerzbowca usznego, byłam zmuszona podawać inny preparat z selamektyną, żeby zwalczyć infekcję. Po aplikacji na skórę Broadline'a koty wychodzące warto przetrzymać 1-2 dni w domu, aby nie zmoczyły się, np. wskutek opadów deszczu, śniegu albo chodzeniu po wilgotnej trawie, zaroślach. Preparat podawałam późną jesienią, wiec trudno ocenić mi jego skuteczność w walce z kleszczami.
Helena12

06 maja 2015, 20:08

Preparat stosuje 2 miesiąc (druga dawka) i jestem rozczarowana, gdyż kot przynosi kleszcze do domu. Jak stosowałam frontline kleszczy nie było.
Sigma14
Posty: 1
Rejestracja: 22 maja 2014, 00:04

06 marca 2017, 16:01

Ja ze stosowania preparatu Broadline jestem zadowolona. Jednocześnie mam odrobaczonego i odpchlonego kota. Stosuję go co 2,5 miesiąca bo po 3 miesięcznej przerwie u kota wychodzi tasiemiec.
Anytka
Posty: 1
Rejestracja: 20 czerwca 2017, 06:52

22 czerwca 2017, 09:06

Witam. A jak zadziała na lamblie?
annamu
Posty: 9
Rejestracja: 13 marca 2017, 19:12

22 czerwca 2017, 12:33

Anytka pisze:Witam. A jak zadziała na lamblie?
Na lamblie chyba to średnie rozwiązanie. Tu masz wątek, gdzie wypowiada się dr Jarek o najlepszym środku na lamblie: http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... 9&start=15
dota11

08 sierpnia 2017, 09:09

Uwaga na Broadline (i inne preparaty typu spot on). Na innym forum ludzie opisuja zejscia kotow z powodu uczulenia na fiprex oraz gdy koty lizaly sie nawzajem nawet tydz.po podaniu. Skutki uboczne nie ustapily wcale po 24h jak jest napisane w ulotce - koty umieraly. Kupilam ten preparat, niestety nie zdecyduje sie na podanie go moim 2 kotom
Gość

14 lutego 2018, 12:03

Właśnie walczę z komplikacjami po Broadline. Zakropilam cztery koty ( nie po raz pierwszy) i tym razem u trzech wystąpiły komplikacje: u brytyjskiego oczy i zmiany na nosku. Po kilku zasczykach i przemywaniach przeszło . U dwóch europejskich - uczulenie połączone z utrata sierści. Jeden większy lepiej sobie radzi. Chociaż po zaleczeniu jednych miejsc wychodzą następne. Robią się wręcz otwarte ranki. Trzeci, najmniejszy gabarytowo i najdelikatniejsy przechodzi najciężej - łyse plamy poprzedzone jakby wręcz duzymi zgrubieniami lupieżu, w konsekwencji wlosy wychodzà kepkami wraz z naskórkiem. Po zaszczyku następowała poprawa, a wczoraj się okazało, ze przy uszach, na plamach uczuleniowowych rozwinęly się grzyby, i teraz walczymy również z grzybica, którą mogą się zarazić inne koty i my.... Kogo zaskarżać z Kim walczyć? Leczenie kosztuje majątek. I jak tu pomagać zwierzakom ? Nigdy nie polecałabym tego preparatu.
Błażej
Posty: 56
Rejestracja: 19 października 2018, 17:30

29 października 2018, 18:43

Jest to bardzo dobry preparat. Jeżeli chodzi o działanie na pchły i kleszcze bardziej polecam Advocate. Ma także on szersze spektrum działania.
KateSpade

01 grudnia 2018, 09:22

Podałam Broadline- kupiony u weta za 37zl. Minęły od podania 4doby, z kota nadal wychodzą ruszające się segmenty tasiemca. Czy to oznacza, że preparat nie zadziałał?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty: 13055
Rejestracja: 29 września 2004, 14:43
Kontakt:

19 grudnia 2018, 11:40

to znaczy , że preparat działa , ale jedną dawką tego paskudztwa nie zabijesz.
hinka1961
Posty: 2
Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 20:43

27 grudnia 2018, 16:18

Podałam dzisiaj mojemu wychodzącemu kotu broadline , bo zauważyłam i niego na futerku pod ogonem człony tasiemca , proszę o informację kiedy mam podać kolejną dawkę aby zupełnie sie go pozbyć ?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty: 13055
Rejestracja: 29 września 2004, 14:43
Kontakt:

25 stycznia 2019, 11:09

po 3 tyg
Beatapach
Posty: 1
Rejestracja: 06 stycznia 2020, 11:46

06 stycznia 2020, 17:09

Uwaga na Broadline!!!!!
Ten lek na odrobaczanie polecił mi wet.Po odrobaczaniu koty straciły apetyt.Jeden po kilkunastu dopiero dniach go odzyskał acdrugi dostał niewydolność nerek i po tygodniowej męce padł!!!Nie polecam tego syfu!!!!!
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość