Omdlenia kota, prosimy o pomoc w diagnozie!

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy: Robert A., Jarek

Niarnia
Posty: 1
Rejestracja: 14 września 2018, 12:45

14 września 2018, 12:47

Dzień dobry. Mój kot ma pewien problem i jeżeli ktokolwiek zmagał się z czymś podobnym, bądź orientuje się lepiej prosiłabym o pomoc.
Kotka ma około siedem lat, jest dachowcem, oraz nie jest wysterylizowana.

Około dwa lata temu zdarzyła się pierwsza groźna sytuacja, kotka można powiedzieć, że zemdlała, upadła na podłogę, przez chwilę leżała ogłupiona, ale po chwili wstała i zachowywała się normalnie.
Byłam u weterynarza jednak wizyta była bezowocna, weterynarz przebadał kota, zrobił badanie krwi (wyniki były w normie) i w sumie tyle.
Teraz w ciągu miesiąca kotka miała dwa podobne przypadki.
Przebiegały one bardzo podobnie mianowicie tak, że kot zaczął miauczeć w dziwny sposób, chwile się męczyła i zwymiotowała, po czym przewróciła się na ziemie, wstała i kilka razy jeszcze się przewracała. Leżała na ziemi, ogólnie brak kontaktu z nią, nie reagowała na moje wołanie. Około godzinę zachowywała się dziwnie, była apatyczna, jednak po tym czasie wszystko wróciło do normy i wołała jeść. Było to dla mnie wręcz traumatyczne przeżycie i bardzo się boje, że coś takiego może się powtórzyć.

Kot dostaje karmę dobrej jakości, suchą oraz mokrą, ma specjalną trawę w doniczce do oczyszczenia organizmu.
Kotka niestety bardzo wygryza sobie sierść, więc myślę, że te problemy mogą być spowodowane na przykład włosami zalegającymi w żołądku czy jelitach, kot też wymiotuje od czasu do czasu.

Nie będę ukrywać, że niestety, ale większe zabiegi u kota to dla mnie ogromny wydatek na który mnie nie stać, dlatego prosiłabym o pomoc co mogę zrobić. Mam odłożoną pewną sumę, jednak nie mam pojęcia jakie dokładnie badania wykonać. Jakieś USG żołądka, RTG, endoskopię? Nie chciałabym żeby znowu była taka sytuacja w której idę do weterynarza i muszę płacić nie małe pieniądze za wizytę, a diagnoza w dalszym ciągu będzie nie postawiona. Jeśli jest tu osoba doświadczona w takich sprawach to również bardzo prosiłabym o podanie mniej więcej kosztów takich zabiegów. Z góry bardzo dziękuję za jakąkolwiek pomoc.
Awatar użytkownika
Dreceta
Posty: 2
Rejestracja: 13 września 2018, 22:07

14 września 2018, 16:48

To jest sprawa dla specjalisty w tej dziedzinie. Nie mam co do tego wątpliwości.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty: 13055
Rejestracja: 29 września 2004, 14:43
Kontakt:

21 września 2018, 09:22

powinno się rozpocząć od ogólnego badania kota. Na pewno będzie potrzebne badanie krwi a potem dalsza decyzja czy kontrola serca , czy kontrola neurologiczna? Tyle można powiedzieć na podstawie tego co napisałaś. Jeśli zwierzę dostałoby takiego ataku nagraj go na telefon dla lekarza.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość