Strona 4 z 4

Re: Nadmierne mlaskanie

: 24 listopada 2016, 18:16
autor: Anilak
Pies ma dwa lata, bullmastiff,uszy czyste - nawet naturalnie występującej wydzieliny nie ma, ślinianki nie powiększone, węzły chłonne też nie,na zębach nieznaczny nalot, ale nie kamień.
Śliny na migdałach już nie ma, dołączyły się objawy od strony jelit, brzucha, jednorazowe wymioty żółcią ( znaczna ilość ), całkiem luźna kupa, mocno śmierdząca ( inaczej ! ), odstawiono wszystkie leki doustne, włączony został antybiotyk podskórnie linco spectin, lek osłonowy na żołądek i( p/wymiotny- ten tylko 2 dni.)
Dzisiaj rano bez wypróznienia, popołudniu kupa brązowo-żółta ( jaskrawa żółć), luźna , ale nie rzadka , o normalnym smrodzie,czyli jakby lepiej ?
Niby lepiej od strony żołądka, jelit, a kłapanie żuchwą nadal jest ! może troszkę mniej mlaskania.
W dzisiejszym wyniku krwi Ft4 - 0,72 przy normie od 1 -4 , czekam na wyniki TSH, oraz na profil trzustkowo-jelitowy - pewnie w przyszłym tygodniu będzie bo został wysłany do laboratorium w Niemczech.
Weterynarz upiera się, że kłapanie żuchwą może być od tarczycy, a konkretnie od niedoczynności.
Ja z tego co obserwuję wiem, że pies ma nadprodukcję żółci,to na pewno, bo i wymioty żółcią i kupy na początku zielone, twarde końcówka luźna, a w dzisiejszej jaskrawa żółć w końcówce kupy.
Apetyt dopisuje ( trochę się krzywi na Gastro Royal wolałby mięsko :P ),dzisiaj na spacerze żwawo maszerował, wczoraj łapa za łapą jakby musiał odbębnić ten spacer.
Obawiam się jutrzejszego dnia, bo co drugi dzień jest gorzej. Wtedy większość dnia przesypia, nosi zabawki w pysku, chyba po to żeby ta żuchwa nie opadała, bo widzę, ze jest to dla niego dyskomfort, nie ból.
Taki oto zagadkowy przypadek :)

Re: Nadmierne mlaskanie

: 21 listopada 2018, 10:12
autor: Kasia.z
Anilak i jak sytuacja? Co Wam pomogło? Co z tym mlaskaniem?

Re: Nadmierne mlaskanie

: 06 maja 2019, 11:56
autor: Lisica
Mój dwuletni terrier ma to samo,mlaskanie rano i wieczorem jest na karmie Hills z/d ale właśnie znowu wróciła biegunka i wymioty... Poradźcie co dalej Anilak daj znać jak ty sobie poradziłaś z chorobą ?

Re: Nadmierne mlaskanie

: 10 lutego 2022, 09:03
autor: KrakVet.pl
Cześć!
Problemy z jakimi zmagają się nasze czworonogi niekiedy są dla opiekunów niezrozumiałe lub ciężkie do identyfikacji. Warto wtedy sięgnąć do rzetelnych materiałów, dzięki którym zwiększysz swoją wiedzę, a tym samym pomożesz swojemu podopiecznemu.
https://www.krakvet.pl/artykuly/jak-roz ... est-chory/
W poradniku "Jak rozpoznać, że pies jest chory" przeczytasz, jakie mogą być symptomy choroby u psa oraz jak sobie z nimi radzić i jakie kroki podjąć, żeby pomóc psu w procesie zdrowienia.

Zapraszamy do lektury!
KrakVet.pl

Re: Nadmierne mlaskanie

: 22 lipca 2022, 11:11
autor: KrakVet.pl
suczkaMaja pisze:
23 stycznia 2016, 19:02
witam.
mam problem z suczką od jakiegoś czasu strasznie mlaszcze i ma ślinotok. Zaczęło się od jedzenia dużej ilości trawy i spowodowanie wymiotów. Następnie doszło lizanie podłogi , dywanów oraz wszystkiego.
Byłam u veta- nic nie wykazało rtg, badanie kału. Dostała antybiotyk oraz coś przeciw wymiotom.
Po dwóch tygodniach znowu to samo . Dostało bioprazol i nie toleruje go. Wymiotowała po tym cały dzień i noc. Dwa razy próbowałam i to samo. Dwa tygodnie teraz tylko mlaszcze . ma jakby nadmiar śliny , którą nie nadąża łykać, Ma apetyt , dobrze się wypróżnia , ale te mlaskanie jest nie do wytrzymania dla mnie i widzę że jej też dokucza. Dodam że ma krzywy zgryz, dolna szczęka jest wysunięta. Ale nie ma stanu zapalnego dziąseł oraz przykrego zapachu z pyska.
Vet stwierdził że nie wie co jej jest.
Do tej pory była na kurczaku z ryżem , teraz przestawiam ją na karmę suchą Royal sensitive. Proszę o jaką radę .

Witaj!
Będąc opiekunem zwierzaka, musisz dołożyć wszelkich starań, aby jego stan zdrowia był stabilny i bezpieczny oraz aby jego funkcjonowaniu nic nie zagrażało. Dlatego ważne jest, aby stale i systematycznie kontrolować stan zdrowia zwierzęcia poprzez regularne wizyty u weterynarza. Musisz jednak wiedzieć, że wszelkie badania, wizyty w klinice weterynaryjnej mogą powodować stres w ciele zwierzęcia. To może źle wpływać na jego samopoczucie i w rezultacie zdrowie.
Zajrzyj na naszego bloga jeśli chcesz dowiedzieć się, jak niwelować skutki stresu u psów.

https://www.krakvet.pl/artykuly/pupil-u ... w-i-kotow/

KrakVet.pl