Przodozgryz u mojego psa

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy: Robert A., Jarek

Wisia
Posty: 5
Rejestracja: 19 lutego 2006, 20:42

19 lutego 2006, 20:48

Mój pies ma przodozgryz.Ma 16 miesięcy.Jest rodowodowy, ma wielkie predyzpozycje wystawowe i wspaniałych przodków.Bardzo chciałabym usunąć tą wadę tak by zgryz był nożycowy.Czy jest to możliwe?Czy można skorygować tą wadę zgryzu?Bardzo zależy mi na wystawiniu mojego psa.Z góry dziękuje za odpowiedź.
Ostatnio zmieniony 21 lutego 2006, 20:41 przez Wisia, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty: 13055
Rejestracja: 29 września 2004, 14:43
Kontakt:

20 lutego 2006, 21:58

niestety już jest późnawo. Ale pamiętaj jeśli ma to służyć wystawom jestem bardzo przeciw. Wada ta jest genetyczna i to zwierze powinno być wykluczone z hodowli. Lekarz, który ewentualnie będzie coś koło tego robił musi ci uświadomić nieetyczność takiego podejścia do sprawy. Można tu próbować naprawiać, ale dla jej wyglądu czy też jego wyglądu, można dla zdrowia jego zębów ale hodowlanie to nie.
Wisia
Posty: 5
Rejestracja: 19 lutego 2006, 20:42

21 lutego 2006, 19:39

Nie moge być w 100% pewna, ale raczej to nie wada genetyczna.Została wykryta dopiero w wieku 8 miesiecy.Do tego czasu był 2 razy na wystawach, dostał WO i 1 kokatę, a w opisacxh widniało "zgryz prawidłowy".Wydaje mi się,że to moja wina, ponieważ w tym okresie gdzie kształtuje się zgryz często szarpałam się zabawkami z moim psem i teraz tego żałuję.Zresztą jesli udało by się wyleczyć owy przodozgryz to jeźdźlilibyśmy na wystawy, ale dla zabawy,ale nie dla hodowli.
Gość

21 lutego 2006, 19:47

Nie moge być w 100% pewna, ale raczej to nie wada genetyczna.Została wykryta dopiero w wieku 8 miesiecy.Do tego czasu był 2 razy na wystawach, dostał WO i 1 kokatę, a w opisacxh widniało "zgryz prawidłowy".Wydaje mi się,że to moja wina, ponieważ w tym okresie gdzie kształtuje się zgryz często szarpałam się zabawkami z moim psem i teraz tego żałuję.Zresztą jesli udało by się wyleczyć owy przodozgryz to jeźdźlilibyśmy na wystawy, ale dla zabawy,ale nie dla hodowli.
Nie wiesz i nie dowiesz sie co spowodowalo wade, dlatego tez moim zdaniem nie powinnas tego psa rozmnazac nawet jesli zrobisz mu zeby. Natomiast jesli chcesz go wystawiac, to musisz sama ocenic czy warto - korekcja wad zgryzu raczej nie jest przyjemna. Skontaktuj sie z psim dentysta i zobaczysz, co powie na temat wady Twojego psa. I raczej przygotuj sie na spore koszty ;)
Wisia
Posty: 5
Rejestracja: 19 lutego 2006, 20:42

21 lutego 2006, 20:40

Podobno taki aparat kosztuje 200 zł.Spotkałam się z Panią, która jest specjalistą od tej rasy, poświęca jej już dobrych kilka lat i jest prawdziwą specjalistą i powiedziała,że najprowdopodobniej ta wada została nabyta przy okresie wymiany zębów (poznała po najprawdopodobniej po tym,że zęby nie są takie proste jak powinny, ale nie wiem).Zresztą gdy ćwiczyłam z moim psem pokazywanie zębów to oglądałam mu zęby przed wystawami i nie miał wady jestem tego pewna na jakieś 80%-90%.Wada została wykryta dopiero w wieku 8 miesiecy.Jestem pewna,że jeśli sędzia miałby wątpliwości co do zgryzu to napisał by w opisie,że "zgryz najprawdopodobniej nie jest prawidłowy" czy coś w tym stylu, a w opisach wyraźnie pisało,że "zgryz prawidłowy"!
Gość

21 lutego 2006, 23:11

Wisia! Moj pies ma w kartach ocen takie farmazony, ze musialabym oszalec, zeby w to uwierzyc! To akurat jest najmniej wazne. Jest wada i nikt nie powie Ci w jaki sposob powstala. Moim zdaniem prawidlowego zgryzu nie mozna zepsuc przeciaganiem.

I nadal uwazam, ze Twoj pies nie powinien byc uzywany w hodowli. Rozumiem, ze chcesz mu zrobic zeby zeby go wystawiac, ale widze tez, ze probujesz sama siebie przekonac, ze to Ty jestes winna tej wady, a nie zle geny.

Jesli juz zdecydujesz sie robic mu ten zgryz, to na Twoim miejscu odwiedzilabym jednego z dwoch polecanych psich stomatologow w Polsce.
Wisia
Posty: 5
Rejestracja: 19 lutego 2006, 20:42

22 lutego 2006, 18:47

Wisia pisze:.Zresztą jesli udało by się wyleczyć owy przodozgryz to jeźdźlilibyśmy na wystawy, ale dla zabawy,ale nie dla hodowli.
To jest zdanie chyba z kilku postu wcześniej.Tak się składa,że rocznie jeżdżę na 25 wystaw i chciałabym również wystawiać mojego psa, ale dla zabawy no i dla pogłębiania umiejętnosci,ponieważ jestem handlerką i każde wejście na ringu i wyjście z dobrze zaprezentowanym psem jest dla mnie ważne.Aparart nie jest tani, ale mam środki na jego zakup.

P.S.Czy ktoś widział w moich postach, zdanie gdzie byłoby napisane,że chcę go uzywać do hodowli, bo wszyscy się tego "czepiają".Napisałam,że zależy mi na jego wystawianiu, ale nie napisałam,że akurat z tego powodu.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty: 13055
Rejestracja: 29 września 2004, 14:43
Kontakt:

22 lutego 2006, 21:45

szczerze ci powiem to bardzo mala szansa że w tak poważny sposób ty przestawiłaś zgryz temu psu, raczej istnieja przesłanki genetyczne do wystąpienia wady jego zgryzu, ale nie ma co urządzać czczych dyskusji, musisz udać się do specjalisty, który to określi
Gość

23 lutego 2006, 00:51

P.S.Czy ktoś widział w moich postach, zdanie gdzie byłoby napisane,że chcę go uzywać do hodowli, bo wszyscy się tego "czepiają".Napisałam,że zależy mi na jego wystawianiu, ale nie napisałam,że akurat z tego powodu
No to po jakiego grzyba szukasz winnego? Nie napisalas wprost, ze chcesz go rozmnazac, ale usilnie probujesz kogos (siebie?) przekonac, ze to nie geny, tylko zabawa w przeciaganie.
Jest wada, chcesz psa wystawiac, to zrob mu zeby i nie zaprzataj sobie glowy zagadka, ktorej nie rozwiazesz.
Gość

23 lutego 2006, 01:18

ponieważ jestem handlerką
Odrobine zbaczajac z tematu dodam jeszcze, ze kazdy, kto wystawia swojego psa jest handlerem ;)
A Ty chyba dopiero zaczelas swoja przygode z junior handlingiem, prawda?

Na pewno chcialabys wystawiac swojego cavaliera, ale czy warto skazywac go na nieprzyjemnosci zwiazane z aparatem dla wlasnej zachcianki?
Wisia
Posty: 5
Rejestracja: 19 lutego 2006, 20:42

23 lutego 2006, 17:28

Nie w Junior Handling startuje już od 1,5 roku, więc to chyba nie jest mało :roll: Ale ja nie mogę wystawiać swojego psa, a wystawiam psy innych (i to z bardzo dobrym skutkiem, ale to tak na marginesie).

Może i tak, a czy jeśli przodozgryz jest rozwinięty to może przeszkadzać w czymś psu :?:
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty: 13055
Rejestracja: 29 września 2004, 14:43
Kontakt:

23 lutego 2006, 23:07

samemu psu nie ale w zależności od sposobu ułożenia zębów może być powodem szybszego uszkadzania zębów, jak i dziąseł i powniebienia. Ale to trzeba zobaczyć aby coś takiego stwierdzić.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość