Re: Świnka morska
: 10 lipca 2013, 10:40
antyrasista po przeczytaniu Twojej wypowiedzi muszę stwierdzić, że część z niej to stek totalnych bzdur, a rasistą możesz nazwać tylko siebie, bo z miłośnikiem zwierząt masz tyle wspólnego, co świnia z siodłem.
Miłośnik zwierząt kocha każde stworzenie, niezależnie czy jest rasowe, kundelkiem, chore, czy zdrowe. Sam szufladkujesz zwierzęta na lepsze i gorsze, bo kundelek jest cacy, a rasowiec to już beee i widzimisię.
Każde zwierze jest równe i każdy ma prawo do wybrania odpowiedniego stworzenia dla siebie. Ktoś chce mieć kundelka - proszę bardzo (przecież to wspaniały człowiek, da dom zwierzęciu, którego pewnie nikt inny nie zechce!). Gorzej jak ktoś chce zwierzę rasowe (i tu nie ważne, czy to kot, pies, fretka, kanarek, świnka itp). Taka osoba jest uważana za pustaka, który chce mieć "słitaśne stfosonko" - tak, znajdą się tacy, którzy lecą za moda i biorą sobie takie "cudeńka", ale zdecydowana większość to ludzie inteligentni, którzy chca daną rasę nie ze względu na wygląd, a predyspozycje.
Kowalski chce mieć psa dużego, rodzinnego, energicznego - ma wziąc kundelka z którego nie wiadomo co wyrośnie, czy labka?
Nowak jest wyjątkowo aktywnym człowiekiem, zależy mu na psie, z którym będzie mógł biegać godzinami. Weźmie kundelka, czy husky?
Przeszkadza Ci, że ktoś chce mieć zwierzę z piękną sierścią, zgrabnymi uszkami lub o konkretnej budowie? W takim razie nie bądź egoistą i zastosuj swoją mentalność w życiu prywatnym, od pięknych dziewczyn odwracaj wzrok, interesuj się tylko nieładnymi.
Miłośnik zwierząt kocha każde stworzenie, niezależnie czy jest rasowe, kundelkiem, chore, czy zdrowe. Sam szufladkujesz zwierzęta na lepsze i gorsze, bo kundelek jest cacy, a rasowiec to już beee i widzimisię.
Każde zwierze jest równe i każdy ma prawo do wybrania odpowiedniego stworzenia dla siebie. Ktoś chce mieć kundelka - proszę bardzo (przecież to wspaniały człowiek, da dom zwierzęciu, którego pewnie nikt inny nie zechce!). Gorzej jak ktoś chce zwierzę rasowe (i tu nie ważne, czy to kot, pies, fretka, kanarek, świnka itp). Taka osoba jest uważana za pustaka, który chce mieć "słitaśne stfosonko" - tak, znajdą się tacy, którzy lecą za moda i biorą sobie takie "cudeńka", ale zdecydowana większość to ludzie inteligentni, którzy chca daną rasę nie ze względu na wygląd, a predyspozycje.
Kowalski chce mieć psa dużego, rodzinnego, energicznego - ma wziąc kundelka z którego nie wiadomo co wyrośnie, czy labka?
Nowak jest wyjątkowo aktywnym człowiekiem, zależy mu na psie, z którym będzie mógł biegać godzinami. Weźmie kundelka, czy husky?
Przeszkadza Ci, że ktoś chce mieć zwierzę z piękną sierścią, zgrabnymi uszkami lub o konkretnej budowie? W takim razie nie bądź egoistą i zastosuj swoją mentalność w życiu prywatnym, od pięknych dziewczyn odwracaj wzrok, interesuj się tylko nieładnymi.