Strona 2 z 2

Re: Pilne - niepokojące objawy u kota

: 05 września 2013, 16:53
autor: Ainos
Może rzeczywiście to nic groźnego, a ja panikuje :?
A jest jeszcze jeden problem, a mianowicie z sikaniem. Od jakiegoś czasu kot nie robi siku do kuwety. Albo załatwia się jak jest na dworze, albo zesika się np. mi w pokoju, bo do kuwety nie pójdzie :/
Dziś wyszłam z nim na dwór, ale z toalety nie skorzystał, za to wysikał się na stół na balkonie zaraz po przyjściu do domu. Wydaje mi się też, że więcej pije. Spróbuję jakoś złapać mocz do badania. Samo badanie moczu wystarczy, żeby wykryć jakieś ewentualne schorzenia? Nie chcę znowu go ciągnąć po weterynarzach :/

Re: Pilne - niepokojące objawy u kota

: 05 września 2013, 16:56
autor: Ainos
Aha, oczywiście wspomniałam dziś o tym jak byliśmy na kontroli. Ale wet właściwie nie powiedział nic konkretnego, jedynie że można zrobić badanie moczu i krwi.
P.S. Sorry za post pod postem, ale nie mam opcji edycji jako gość :)

Re: Pilne - niepokojące objawy u kota

: 05 września 2013, 18:34
autor: dobbinka
A może się zarejestruj i będziesz mogła edytować posty.
A to inny kot,rozumiem. Może to być oznaka, że mu coś z moczem nie gra - nerki albo kamienie albo zapalenie pęcherza. Szczególnie, jak dużo pije zabierz go na badania do lekarza. Może być konieczne badanie krwi.

Re: Pilne - niepokojące objawy u kota

: 05 września 2013, 21:10
autor: Ainoss
Dobbinka właśnie chodzi o tego samego kota. Teraz też, kupa do kuwety, siku obok.

Re: Pilne - niepokojące objawy u kota

: 05 września 2013, 23:20
autor: asiryś
Ainos pisze:Tylko to zaczerwienienie nie jest w miejscu rany. Z raną wszystko dobrze, ładnie się goi i nie ma potrzeby zakładania kaftanika :) Zaczerwienie natomiast jest na wygolonym brzuszku, na tej obwisłej skórze.
Moze w czasie golenia maszynka podrażniła delikatną kocia skórkę...
A z tym sikaniem, to moze jeszcze wpływ hormonów. A moze odczuwa jeszcze ból pooperacyjny i kuwetę zaczęła kojarzyć z bólem.

Re: Pilne - niepokojące objawy u kota

: 05 września 2013, 23:40
autor: dobbinka
Z sikaniem to dałabym jej parę dni jeszcze. Przy ropomaciczu właśnie się bardzo dużo pije, a sikanie u kota wskazuje często jakiś dyskomfort. Zgadzam się tu z Asią. Kotka przeszła dopiero co poważny zabieg, trochę czasu minie zanim będzie zupełnie 'na chodzie'. I popieram kaftanik. Dla psa robiłam ze starej bluzki z suwakiem. Taka skarpetę zrób. Kotka może lizać miejsce, które ją boli pod skórą. To się przecież natychmiast nie wygoiło. Jeśli lekarz nie widzi tam niczego niepokojącego, to tylko obserwuj.

Re: Pilne - niepokojące objawy u kota

: 06 września 2013, 22:16
autor: Ainoss
Dziękuję :) Wczoraj się zarejestrowałam, ale do tej pory nie dostałam maila aktywującego :/
Z tym sikaniem to był już kłopot przed zabiegiem, może rzeczywiście to też miało coś wspólnego z tym ropomaciczem. Ale jednak zaniosłam dziś u siebie siuśki do zbadania. Wet powiedział, że wynik nie jest najgorszy, jeśli dobrze pamiętam trochę podwyższone białko, w moczu nie ma glukozy, ketonów, biliburiny; ph w normie. Niestety nie mogę rozszyfrować wszystkich skrótów. Ale wet mówił, że może być to kwestia zapalenia i dobrze byłoby podać kotce antybiotyk albo jakiś lek dla ludzi, furosemid albo coś podobnego :P I że można zrobić jeszcze posiew, ale nie wiadomo czy takie badanie będzie prawidłowe.