gotujecie jedzenie dla swoich kotów?

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia kotów.

Moderatorzy: Robert A., Jarek

wyrwanyzkontekstu
Posty: 3
Rejestracja: 09 marca 2015, 11:06

09 marca 2015, 11:12

koty to typowi mięsożercy także gotowanie może sprawić jedynie to że kot będzie rozpieszczony i będzie problem z innym pokarmem. Jedyne na co trzeba uważać w podawaniu kotu surowego jedzenia to podroby, które są dość mocno obciążające dla układu pokarmowego.
amanda99
Posty: 3
Rejestracja: 11 marca 2015, 10:47

11 marca 2015, 10:53

Ja nie gotuję. Daję kupne karmy...
Majusia87
Posty: 5
Rejestracja: 01 kwietnia 2015, 13:29

01 kwietnia 2015, 13:34

nigdy nie gotowałam swoim kotom i nie mam takiego zamiaru
Gość

11 grudnia 2015, 19:00

Nie wiem jak wy ale moim zdaniem lepiej jest kupować chyba gotową karmę np. Whiskas, wbrew temu co większość pisze jest to naprawdę dobra karma, która posiada wszystkie potrzebne składniki i mojemu kotkowi bardzo smakuje! Proszę bez zbędnych komentarzy na temat mojej opini.
Majagmiku
Posty: 17
Rejestracja: 07 października 2016, 10:09

04 lutego 2017, 21:28

Mój kot je wszystko. Sorry, ale delikfentowi co pije herbatę nie będę gotowała:-). Jasne, czemu nie dać surowej ryby, jeśli taka jest na obiad, albo dać jakąś resztę, ale specjalnie gotować?
kaktuch3
Posty: 6
Rejestracja: 27 czerwca 2017, 17:05

29 czerwca 2017, 12:59

Moja roczna kotka głównie je suchą karmę ale dobrej jakości. Czasem gotuję jej pierś z kurczaka lub skrzydełko.Kroję dodaję trochę masła 82% żeby mięsko było bardziej wilgotne,trochę tej wody z gotowania-kotka lubi spijać taką wodę. Jak akurat kupię świeży filet z kurczaka to też kotka z apetytem pożera surowe kąski. Lubi też makrelę wędzoną. Daję czasem jogurt naturalny lub surowe żółtko. Herbatę zieloną też czasem z kubka pije i ziemniaki z talerza potrafi poskubać. Zdarzyło jej się lizać miód i zjeść kilka rodzynek :-)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość