Takie tam różniaste sprawy
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Usuwam wpis merytoryczny.
hej, wiem że to po czasie, ale może na przyszłość się przyda - kuracji antybiotykowej nie należy przerywać, bo lekarstwo nie działa jak nie jest stosowane określoną przez lekarza ilosć czasu
darcia_p pisze:Witam,
Mój 9-letni pies miał usuwany kamień nazębny i niestety zostały mu usunięte dwa trzonowce. Lekarz zalecił dziesięciodniową kuracje antybiotykową. Dzisiaj mija tydzień od podanej pierwszej dawki antybiotyku. Zastanawiam się czy powinnam przerwać dalszą terapie antybiotykową. Pies zachowuje się normalnie, je wszystko (zarówno to co ma w misce, jak i to co zdoła ukraść z kuchni;) ). Dodam jeszcze tylko, dla mojego psiaka większym stresem jest sama wizyta u weterynarza niż ten zastrzyk (tylko zastrzyk kosztuje mnie 70 zł, a my tu mamy święta za pasem i nadejście na świat nowego członka rodziny).
Powiedzcie proszę co wy byście zrobili na moim miejscu, przerwali kuracje po 7 dniach czy pociągnęli ją do końca?
Pozdrawiam
- Vengeancee
- Posty:17
- Rejestracja:28 grudnia 2014, 23:13
Rasa? Żadna. Psem rasowym jest pies z rodowodem, i tu należy nadmienić, że z rodowodem... hmm... organizacji międzynarodowej(?). Ta formułka wymaga uaktualnienia, gdy się weźmie pod uwagę wysyp "rodowodowych" psów.
Bardzo piękny i uroczy kundelek. Z mieszankami można gdybać, ale nigdy nie wiadomo na pewno, no chyba, że było się przy poczęciu i ma się pewność, że krył jeden pies.
Bardzo piękny i uroczy kundelek. Z mieszankami można gdybać, ale nigdy nie wiadomo na pewno, no chyba, że było się przy poczęciu i ma się pewność, że krył jeden pies.
- Vengeancee
- Posty:17
- Rejestracja:28 grudnia 2014, 23:13
Bardzo przepraszam za złe sformułowanie zdania. Obiecuję poprawę, proszę o pokutę....
Modyfikuję zatem pytanie, czy ktoś jest w stanie przybliżyć, jakiej krzyżówki jest to kundelek.
Dodam, iż jest bardzo ruchliwa, biega, szaleje ze swoim synem cały dzień biegają bawią się i podgryzają na żarty. Jednak trauma od poprzedniego właściciela została, bardzo boi się obcych i nawet nie podchodzi do nich (przez płot szczeka głośno) jeśli są obok.
Modyfikuję zatem pytanie, czy ktoś jest w stanie przybliżyć, jakiej krzyżówki jest to kundelek.
Dodam, iż jest bardzo ruchliwa, biega, szaleje ze swoim synem cały dzień biegają bawią się i podgryzają na żarty. Jednak trauma od poprzedniego właściciela została, bardzo boi się obcych i nawet nie podchodzi do nich (przez płot szczeka głośno) jeśli są obok.
Suka ze smukłości i biegania odrobinę przypomina charta, długi tułów, podkasana, długa łapa, układanie uszu. Ale tylko odrobina a reszta kto to wie czy należy się czegoś doszukiwać ...... suka ładna, dbaj o nią. Byłeś z ON-kiem (tym po zatorze) u veta jakieś nowe wiadomości
- Vengeancee
- Posty:17
- Rejestracja:28 grudnia 2014, 23:13
Dzięki za pomoc panie i panowie Ładna ale bardzo się boi wzystkiego, wiecznie szczupła mimo iż czasem je podwójną porcję - nie wiem czemu taka jej uroda chyba, jak sprawdzam kamery czasem to potrafią godzinami bawić, ale gdy tylko ktoś pod brame podejdzie agresywnie biegnie pod płot i szczeka przeraźliwie się przy tym wściekając, fajny piesek
Z owczarkiem jadę jutro, gdyż pan z kliniki (właściciel) jak usłyszał co przeżył ten owczarek , chce go zbadać osobiście mimo iż są tam pracownicy i zmiany 24/7, wcześniej nie mógł gdyż był na wolnym. Jutro dzwonie rano i się umówię na popołudnie
Nie wiem jak to będzie z nim, on też przybłęda co prawda kochany jest i zarówno on jak i ja jesteśmy jak najlepsze kumple, boje się jak on się zachowa w klinice z innymi psami. Profilaktycznie chyba założę kaganiec, bo szelki już ma więc tylko porządną smycz.
Jakieś porady odnośnie transportowania owczarka do kliniki przez ok. 35min jazdy ?? Auto typu SUV/terenowe, na pewno posadzę go do bagażnika bo jest duży i jest NIEDZIELONY więc będziemy mieli z nim kontakt, można będzie pogłaskać. Ale chyba żadnych uspokajaczy nie warto mu dawać, prawda??
Z owczarkiem jadę jutro, gdyż pan z kliniki (właściciel) jak usłyszał co przeżył ten owczarek , chce go zbadać osobiście mimo iż są tam pracownicy i zmiany 24/7, wcześniej nie mógł gdyż był na wolnym. Jutro dzwonie rano i się umówię na popołudnie
Nie wiem jak to będzie z nim, on też przybłęda co prawda kochany jest i zarówno on jak i ja jesteśmy jak najlepsze kumple, boje się jak on się zachowa w klinice z innymi psami. Profilaktycznie chyba założę kaganiec, bo szelki już ma więc tylko porządną smycz.
Jakieś porady odnośnie transportowania owczarka do kliniki przez ok. 35min jazdy ?? Auto typu SUV/terenowe, na pewno posadzę go do bagażnika bo jest duży i jest NIEDZIELONY więc będziemy mieli z nim kontakt, można będzie pogłaskać. Ale chyba żadnych uspokajaczy nie warto mu dawać, prawda??
Kaganiec owszem lepiej założyć, nie masz klatki transportera dla dużego psa, chodzi mi o bezpieczeństwo zarówno psiaka jak i Twoje. Podczas nagłego zahamowania psiak może zostać wyrzucony do przodu, w najlepszym przypadku połamany w najgorszym ..... o Twojej głowie nawet nie wspomnę gdyby pies trafił.
Jeżeli nie masz klatki możesz przypiąć smycz do szelek i umocować psa aby mógł swobodnie usiąść lub wstać ale nie łazić po tylnej części samochodu. Nigdzie z nim nie jeździłeś obawiasz się reakcji podczas jazdy.
Jeżeli nie masz klatki możesz przypiąć smycz do szelek i umocować psa aby mógł swobodnie usiąść lub wstać ale nie łazić po tylnej części samochodu. Nigdzie z nim nie jeździłeś obawiasz się reakcji podczas jazdy.
- Vengeancee
- Posty:17
- Rejestracja:28 grudnia 2014, 23:13
Od kiedy go przygarnęliśmy porzuconego nigdzie nie jeździł. Raz jak dosłownie umierał został przewiezony do lokalnego wet na skrzyni dostawczaka, liczyły się sekundy jedna osoba do kabiny druga na pakę i tak jechaliśmy przez kawałek miasta. Poza tym nigdzie nie jeździł
- Vengeancee
- Posty:17
- Rejestracja:28 grudnia 2014, 23:13
Może to i głupie... ale czemu hodowcy rasowych piesków, pytają czy szczeniak będzie jechał za granicę czy zostaje w Polsce?? Jakie to ma znaczenie i wpływ na jego cenę... ?
-
- Posty:2
- Rejestracja:23 maja 2014, 12:07
- Lokalizacja:Gorzów Wlkp.
Tylko rasowe pieski muszą mieć paszport? A nierasowy?
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości