Co jest lepsze dla myszoskoczka awarium czy klatka
Jak mam go żywić I jakie zabawki będą dla niego odpowiednie
myszoskoczki
Ja przez kilka lat miałam myszoskoczki w akwarium poświnkowym, ale jednak chyba lepsza byłaby klatka.
Z zabawek miały kółeczko do kręcenia, które bardzo sobie chwaliły
Odwrócona do góry dnem doniczka z wybitym "przejściem" służyła im za sypialnię i pokój dziecięcy.
Jadły to, co gryzonie: ziarenka, marchewkę, etc.
Uwaga, są bardzo płodne i mają duże mioty, mogą też zjadać swoje noworodki (co mi zdarzyło się kilka razy )
Niestety, jeden samczyk umarł z powodu nowotworu. Wielka gula na brzuszku została usunięta, niestety, odnowiła się po dwóch miesiącach i nie można było juz mu pomóc
Z zabawek miały kółeczko do kręcenia, które bardzo sobie chwaliły
Odwrócona do góry dnem doniczka z wybitym "przejściem" służyła im za sypialnię i pokój dziecięcy.
Jadły to, co gryzonie: ziarenka, marchewkę, etc.
Uwaga, są bardzo płodne i mają duże mioty, mogą też zjadać swoje noworodki (co mi zdarzyło się kilka razy )
Niestety, jeden samczyk umarł z powodu nowotworu. Wielka gula na brzuszku została usunięta, niestety, odnowiła się po dwóch miesiącach i nie można było juz mu pomóc
Myszoskoczki są bardzo wrażliwe na przeciągi i trochę lepiej się czują w akwarium, oczywiście z pokrywą. Moje myszoskoczki mieszkały właśnie w sporych rozmiarów akwarium i chyba sobie to chwaliły. Klatka jest wygodniejsza do czyszczenia, tyle że będzie stale obgryzana przez zwierzątka. Przestrzegam też przed "chomiczymi" ażurowymi kołowrotkami. Lepiej kupić pełny - będzie bezpieczniejszy i dla łapek i ogonka myszoskoczka.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość