Pytania dotyczące pielęgnacji kociąt

[karvagear]

Cześć chłopaki, chcę tylko sprawdzić kilka rzeczy, ponieważ mam wrażenie, że moja współlokatorka po prostu radzi sobie ze swoim nowym adoptowanym kociakiem, sprzątając po nim, gdziekolwiek sika lub robi kupę, w salonie, zamiast tworzyć dla niego wolną przestrzeń- nie obwiniam jej, po prostu wydaje się, że staje się trochę wrażliwa, jeśli zasugeruję jej założenie lub przycięcie mu pazurów (trochę, nie, jeśli jest to bolesne lub jeśli go boli, cieszę się, że powiedziano mi, żeby tego nie robił). Jego kuweta jest zbyt wysoko, aby mógł mieć do niej regularny dostęp, dlatego sika i robi kupę w dowolnym miejscu w salonie, w tym na meblach. Czy jestem niewrażliwy? Czy powinnam po prostu całkowicie tego uniknąć i zamieszkać w swojej sypialni, dopóki on nie będzie starszy mobdro ?