Moskiewski Pies Stróżujący

Masz zwierzaczki do sprzedania?? Chcesz kupić pupilka?? Przedstaw tutaj swoją ofertę!

Moderatorzy: Robert A., Jarek, Marek

ODPOWIEDZ
Consuelo

05 kwietnia 2014, 16:59

Parę słów ode mnie, jako właścicielki 2 suk z hodowli Catani, osoby na co dzień z rottweilerami obcującej. Nie jestem w stanie zrozumieć, skąd taki czarny PR rottka - rasy wspaniałej, rodzinnej, psa stróża i obrońcy.
Moje suki są świetnie zsocjalizowane i nie mają chorób psychicznych.

Nie ostrzega, nie stara się odstraszyć , czy w jakiś inny sposób powiadomić ofiarę, że przeprowadzi atak. Działa błyskawicznie nie dając żadnej szansy na ucieczkę, lub wycofanie się z jego terenu.
Bóg cię opuścił Sarmacja, rottki doskonale umieją ostrzegać, wykorzystują również pełną gamę sygnałów uspakajających.
Doskonale taką sytuacje ilustruje zamieszczony poprzedni przykład.
Oczywiście jeden przypadek pogryzienia przez Hela przenosisz na całą populację rottków, nawet nie chciało ci się doczytać, jak to zachowanie zostało zinterpretowane przez szkoleniowca. Mam tez wrażenie, że starasz się udowodnić, że wszystkie rottki do adopcji w Polsce zostały kupione z hodowli catani. Bardzo, ale bardzo się mylisz.
Rottweilery posiadają dużą skłonność do ucieczek, nie była to rasa używana do stróżowania posesji.
Fascynująca teoria, tylko ciekawe skąd ci się wzięła
Ponadto mają skłonność do atakowania nawet małych i nie groźnych piesków, co tez każdy z.łodziej potrafi wykorzystać.
Kolejna wzruszająca teza, całkowicie niezgodna z prawdą. Większość moich znajomych posiada rottki z rodowodami ZK i żyją one w zgodzie z psami innych ras i kotami. U mnie w domu bardzo często w ramach "hotelu" przebywają psy małe i średnie i świetnie koegzystują z 3 rottkami (od razu dodam, żeby matematyka się zgadzała - 2 cataniaczki i 1 z innej hodowli). W dodatku na stałe w zdrowiu mieszka z nami kot.
„ panie byłem często okradany, a pewnego razu, gdy wcześniej wróciłem do domu, zobaczyłem jak mój rottweiler robi inspekcje posiadłości z zaprzyjaźnionym z nim z.łodziejem”.
piękna bajka, taka sama jak historia brytana polskiego
Nie należy też wierzyć różnym osobom, które tłumaczą, że jakieś przykre doświadczenie z Rottweilerem jest spowodowane jego ciężkimi przejściami. To jest totalna nieprawda. Jest odwrotnie.
z tym nawet nie będę dyskutować, rottweiler jest psem jak każdy przedstawiciel tego gatunku, więc nie wiem dlaczego "przykre doświadczenia" miałaby nie pozostawiać u niego ran psychicznych

Nie rozumiem Sarmacja twojej nagonki na rottweilery, piszesz brednie nie znając kompletnie rasy i jej specyfiki, usiłujesz wmówić ludziom bzdury. Już nie wspomnę, że twierdzisz, że cała populacja rottków i rottków do adopcji pochodzi od catani, bo jest to co najmniej zabawne.
Sarmacja
Posty: 21
Rejestracja: 28 marca 2014, 16:54

07 kwietnia 2014, 13:01

Alalala- nieudaczny kłamczuszku ( pogryziony przez Walusia – oby nie był wściekły)
Wiem, że falka, consuelo i ty bardzo starcie się zasłużyć na ochłapy „z pańskiego stołu”. Służycie stojąc na dwóch łapkach i śliniąc się czekacie aż jakiś ochłap wam spadnie. Niestety kłamać też trzeba umieć. Kiedyś się mówiło o takich osobach jak wy :” głupi, mierny ale wierny”. Nakombinowałaś jak koń pod górę- a prawda jest szalenie prosta. Nie miałem pojęcia o istnieniu hodowli catani ani o warunkach w jakim tam są hodowane rottweilery, czy inne rasy. Sam wielokrotnie zastanawiałem się, czemu Rottweilery- tak inteligentne i przyjazne człowiekowi w innych krajach , w Polsce zostały umieszczone na liście psów agresywnych. Nie mam czasu szukać, śledzić ani prowadzić jakiś badań, czy porównań i wobec tego na tym wątku działam na tej zasadzie, że odpowiadam tym, którzy się do mnie zwracają. Osoby te naprowadzają mnie na różne bardzo ciekawe tematy dotyczące kynologii i nie tylko. To główna zasługa falki, że zainteresowałem się rottweilerami i to ona naprowadziła mnie na ogromną aferę z psami z hodowli catani .Była tak natarczywa i nieustępliwa iż pomimo, że jestem leniwym sarmatą w końcu musiałem temat zgłębić. Alalala i consuelo naprowadziły mnie na temat fundacji adopcyjnych i różnych naciągaczy żerujących na ułomnych rottweilerach z tej hodowli oraz z innych hodowli. Ostatnio po wpisie, że nie tylko psy z hodowli catani tak się zachowują i lądują w schroniskach dla psów, zrozumiałem, że takich hodowli w zkwp musi być więcej, tylko doskonale się kamuflują i nie mają takiej zgranej ekipy jak: falka, consuelo i alalala- które wywlekają skrzętnie skrywane tajemnice hodowcy na światło dzienne. Na miejscu pani Czekalskiej zamknął bym te panie w klatkach razem z rottweilerami, żeby więcej nie otwierały swojej paszczy i nie psuły jej tak przemyślnego działania, które do tej pory nie zostało zdemaskowane. Cała ta sytuacja również uzmysłowiła mi rolę jaka pełni zkwp w tym szkaradnym systemie hodowli psów. Jak tu napisał jeden z szanownych przedmówców : wybitni kynolodzy siedzą w zkwp i jest im tam bardzo dobrze – tak dobrze ,że nie maja ochoty nic zmieniać. Już nasz wybitny poeta Ildefons Gałczyński w wierszu o końcu świata napisał :” i zebrało się święte konsylium i biło się w członki lilią”. Panowie kynolodzy nie raczyli pochylić się nad tematem, dojść do właściwej przyczyny dziwnego zachowania rottweilerów w Polsce- tylko umieścili tą rasę na liście psów agresywnych i mają spokój – niech się martwi nabywca. Również konsultując ustawę o ochronie zwierząt, a i owszem uznali za dobry pomysł, że nie należy trzymać psów na łańcuchu, a nie przyszło im do głowy, żeby ulżyć doli psów w hodowlach zkwp i umieścić bardzo prosty zapis, że związki kynologiczne mają obowiązek opracować normy bytowe dla psów , których nieprzestrzeganie spowoduje wykluczenie hodowcy ze związku. A nawet można ostrzej, iż dożywotnio utraci prawo do hodowania psów, wszak to nie są żarty- psy hodowane w klatkach i ich szczenięta niezsocjalizowane , wyrastają na osobniki, które zagrażają ludziom. Wiem, że długie pisanie nudzi- więc wrócimy do tego tematu wielokrotnie- bo podejrzewam, ze również inne rasy zkwp zostały w ten sposób zdegenerowane.

Pani Czekalska, grzecznie usunęła ze swojej aukcji propozycje dowozu psów do klienta w dowolne miejsce. Widzicie jakie to proste i jakie proste by było dla zarządów zkwp gdyby zechcieli reagować na łamanie prawa przez swoich hodowców.
Snedronningen
Posty: 1279
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja: Stavanger

07 kwietnia 2014, 13:24

Sarmacja, jak już przeklejasz to rób to z sensem bo robisz z siebie kretyna.
Na tym forum nie ma właścicielki hodowli Catani, nie ma też AlaLali, więc po co ten post tu wklejasz?
Dlaczego u nas są na liście psów uznawanych za agresywne? Średnio rozgarnięta małpa by szybko zrozumiała związki przyczynowo skutkowe i ładnie to wywnioskowała. Skoro nie potrafisz to tłumaczyć nie ma sensu, bo i tak nie zrozumiesz.
Moskiewskie stróżujące też są. I posługując się twoją logiką, jest to m.in. twoja wina.

Zastanawia mnie jeszcze coś ty się tak Walusia uczepił?

Dla niewtajemniczonych: Waluś to pies po przejściach, z agresją przeniesioną, więc pomimo, że oberwało się obecnej właścicielce to pies wcale jej nie atakował. Ale Sarmacja jest za głupi, żeby to zrozumieć. A właścicielkę należy podziwiać za całą akcję, bo mało kto miałby na tyle odwagi.
Seiti
Posty: 3112
Rejestracja: 03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja: Łódź

07 kwietnia 2014, 14:19

Sarmacja pisze: związki kynologiczne mają obowiązek opracować normy bytowe dla psów
2. Hodowca ma obowiązek:
a) otoczyć opieką posiadane psy, zapewnić im higieniczne warunki utrzymania i należytą pielęgnację,
właściwie żywić, chronić przed przypadkowym kryciem, poddawać szczepieniom ochronnym,
utrzymywać tylko taką liczbę psów, którym jest w stanie zapewnić dobre warunki egzystencji.
c) ograniczyć mioty suki do jednego w roku kalendarzowym
ł) przestrzegać zakazu jednoczesnego lub naprzemiennego rejestrowania, wystawiania, rozmnażania
tych samych psów w innych organizacjach kynologicznych.

Sarmacja pisze:Panowie kynolodzy nie raczyli pochylić się nad tematem, dojść do właściwej przyczyny dziwnego zachowania rottweilerów w Polsce
ROTTWEILER
- wynik badania na dysplazję: A, B
- testy psychiczne
- przyjął wniosek Klubu- Komisji ZG Rottweilera by dla rottweilerów wymogiem hodowlanym było BH plus reakcja na strzał. Główna Komisja Hodowlana rekomenduje przyjęcie ww. wymogów do kwalifikacji hodowlanej rottweilera.


Unieważnia się uprawnienia hodowlane reproduktora(suki hodowlanej) oraz wykreśla się z rejestrów reproduktora (sukę hodowlaną),
który na dwóch wystawach przez dwóch różnych sędziów został zdyskwalifikowany za agresję
w stosunku do ludzi.

A jaki ty masz regulamin w tym swoim związeczku? Nie raczyłeś mi odp na pytania.
Sam pozwolenie na moskale masz?
Sarmacja
Posty: 21
Rejestracja: 28 marca 2014, 16:54

09 kwietnia 2014, 10:19

Drogie Panie
Zdaję sobie sprawę z tego, że zakłóciłem waszą misję, która polega na niszczeniu i atakowaniu wszystkich którzy ośmielili się hodować psy poza ZKWP. Wiem, że nie chcecie nic widzieć, ani nic słyszeć, ani nic nie interesuje was, co się dzieje w waszym związku. Jest to znamienne i charakterystyczne dla wszystkich podobnych wam zespołów, których nie obchodzi ani los psów, ani los kynologii polskiej, tylko partykularne interesy wąskiej grupy ludzi. Nawet najbardziej drastyczne przykłady zkwp i jej członków nie wzruszają was i jak najszybciej próbujecie ominąć niewygodny dla was temat. Ale za to jak się pojawi hodowca z innego związku, który hoduje zdrowe, ładne i mądre psy w super warunkach domowych, to uważacie, że należy go jak najszybciej zniszczyć. Wiadomo każde szczenię sprzedane z hodowli innej niż zkwp- przybliża koniec waszego procederu.
Próbujecie zasypać mnie dziesiątkami pytań i oskarżeń- a ja mogę odpowiedzieć na to tylko jedno: zmarnowaliście 70 lat , wiele ras psów i to o waszych regulaminach i metodach hodowlanych możemy rozmawiać, bo już widać ich efekty. O regulaminach , osiągnięciach lub porażkach naszego związku i innych nie zależnych od zkwp- będą rozmawiały przyszłe pokolenia Polaków za następne 70 lat .Na razie uspokójcie się i dajcie nam pracować, bo wam przez kilkadziesiąt lat nikt nie przeszkadzał i mieliście pełny monopol na produkcje psów rasowych w Polsce. Zrobiliście z tego to co w przykładzie poniżej :

cyt.: z jednego z forów int.:

podgląd niedostępny to strona hodowli sędziów kynologicznych - utrzymujących się właśnie ze sprzedaży psów i z kasy za krycia, psy trzymane w starych po pegierowskich chlewach.Ilość psów kilkanaście dorosłych kilku ras. Na tej stronie tylko jedna rasa. Widziałam te cudowne warunki osobiście. Pozostali sędziowie nie lepsi. Pani od przeglądów miotów w mieszkanku miała taki syf i smród, pełno szczeniaków, psy w klatkach i luzem- masakra. Ale liczą się tylko tytuły, bo tytuły to większa, ogromna kasa, układ za układem. Miałam nieprzyjemność poznać od środka tę skorumpowaną grupę. Szef sekcji owczarków przy mnie opowiadał, że trzymał w kojcu 2 samce i sukę i nie ma pojęcia, który ją pokrył, jeden z nich to był syn suki. Powiedział, że miot wpisze się na tego bardziej utytułowanego. Tak wyglądają hodowle rodowodowych prowadzone przez elity związku”.[/b][/color]
Snedronningen
Posty: 1279
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja: Stavanger

09 kwietnia 2014, 10:36

Żadna z nas nie jest członkiem ZKwP.
Średnio rozgarnięta małpa zrozumiała by to po pierwszym powtórzeniu.
Seiti
Posty: 3112
Rejestracja: 03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja: Łódź

09 kwietnia 2014, 11:20

Jaka wymijająca odpowiedź. To pytania, które może zadać każdy potencjalny chętny.

Po raz enty, nie jestem członkiem ZKwP. Ani ja, ani Sne ani Iza. Może dotrze. Nie mam nawet psa RASOWEGO.
Chyba nie wiesz jak się wybiera hodowlę. Mnie mało interesują sukcesy na wystawach tylko szkolenia i wyniki badań. Interesuje mnie ilość psów w hodowli i czy mieszkają w kojcu czy w domu, socjalizacja szczeniąt i odpowiadanie na moje pytania i zadawanie ich przez hodowcę. Ha, nawet wyprawka może mi dużo powiedzieć. To nie jest hop siup, biorę psa bo znalazłam ogłoszenie, szukam odpowiedniej hodowli, która nie wzbudzi we mnie wątpliwości.
Już pisałam ci człowieku, że na złe warunki trzeba reagować jak ma się dowody i z hodowli kojcowej psa bym nie wzięła.

Wszędzie są krętacze, którzy popsują najbardziej szlachetne misje. Obyś ty na takich nie trafił i nie wystawiono ci bardzo niepochlebnego świadectwa za te 70 lat. (choć patrząc na to co wyhodowaliście już by można było się pokusić)
ffalka
Posty: 11
Rejestracja: 01 kwietnia 2014, 14:39

09 kwietnia 2014, 13:24

Sarmacja pisze: Ale za to jak się pojawi hodowca z innego związku, który hoduje zdrowe, ładne i mądre psy w super warunkach domowych
Seiti
Posty: 3112
Rejestracja: 03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja: Łódź

09 kwietnia 2014, 14:10

http://alegratka.pl/ogloszenie/moskiews ... af7c5d2bdf
co oznacza stwierdzenie: "Możliwość transportu szczeniaków!"?
ffalka
Posty: 11
Rejestracja: 01 kwietnia 2014, 14:39

09 kwietnia 2014, 15:08

Sarmacja pisze:Czemu tak ważny i istotny jest zapis w ustawie o Ochronie Zwierząt , że szczenię musi być nabywane od hodowcy w siedzibie hodowli.
???????
Apocatequil

09 kwietnia 2014, 20:16

Ja nadal łudzę się, że dostanę odpowiedź dlaczego jeden z moskali/brytanów (chyba już nikt nie wie co jest co, prawdopodobnie jako brytan jest sprzedawany dla prawdziwych sarmackich patriotów a jako moskal dla prorosyjskiej ludności ;)) ma taką fatalną wadę w budowie?
Tak zwane dogi mają wadę o bardzo podobnym podłożu.
Czy Pan w ogóle widzi, jak poważne te psy mają problemy? Nie wierzę, że taki "wspaniały hodowca" mógłby nie zauważyć tak podstawowej rzeczy...
Sarmacja
Posty: 21
Rejestracja: 28 marca 2014, 16:54

10 kwietnia 2014, 09:33

falka- catani
Ty oczywiście masz oczywiście ok 14 rottweilerów w klatkach i jesteś z nich bardzo zadowolona – bo przynoszą ci spory dochód. Ci inni to : consuelo i alalala , które tak potrafią kłamać, jak to już udowodniły na tym wątku. Wszystko co piszą to jest jedno wierutne kłamstwo.
Tworzenie i sprzedawanie krzyżówek różnych ras jest na świecie obecnie bardzo modne i DZHP w swoim statucie oraz regulaminie hodowli- dopuszcza taką działalność.
Brytan Polski jaki jest, to możesz sobie przeczytać na tym wątku. Rottweilery hodowane w klatkach w twojej hodowli- jakie są to również opisują ludzie ( którzy je kupili). Wiem, że ty najlepiej wiesz co ja sprzedaję, i co ja hoduję - bo pewnie zaszkodził ci zapach twoich klatek z psami , który potrafi nawet powodować omamy i wizje.
Znajdź chociaż jeden przykład ludzi niezadowolonych z Brytana a nie twoje urojenia.
Pragnę podziękować ci za dalsza reklamę hodowli DZHP i już wyjaśniam co to oznacza:

co oznacza stwierdzenie: "Możliwość transportu szczeniaków!"?

Moskiewski Pies Stróżujący jest wspaniałą rasą, a psy które oferuje ten hodowca pochodzą między innymi od Moskiewskich Psów Stróżujących hodowanych w mojej hodowli. Gwarantuje to inteligencje i wspaniały charakter tych psów. Hodowca zasypywany jest ofertami kupna i już prowadzi rezerwacje na 2016 rok. Sprzedaż odbywa się w miejscu hodowli i tam podpisywana jest umowa o przekazaniu szczenięcia, po obejrzeniu rodziców i wybraniu odpowiedniego z miotu. Niektórzy ludzie przyjeżdżają bardzo wcześnie po urodzeniu szczeniąt z obawy, że mogą już szczeniaka z tego miotu nie otrzymać. Niektórzy jadą w innym celu np. na wczasy i nie mają warunków w samochodzie, żeby w drodze powrotnej zabrać szczenię o domu. Są tacy, którzy jeszcze nie przygotowali w pełni warunków dla psa i proszą o przetrzymanie jakiś okres – dłuższy niż przepisowe 9 tygodni. Są wreszcie tacy, którzy z różnych przyczyn nie mogą jeździć samochodem, a tym bardziej z małym szczeniakiem, który potrafi być bardzo dokuczliwy podczas jazdy, więc przyjeżdżają np. pociągiem- wybierają szczenię i proszą o dostarczenie go do domu. We wszystkich tych przypadkach nasz hodowca oferuje pomoc w transporcie szczenięcia do miejsca zamieszkania i sam również przy tym ma możliwość sprawdzenia w jakich warunkach piesek będzie przebywał.
Oczywiście Moskiewskie Psy Stróżujące są tak wspaniałe- bo za ich hodowle do tej pory nie wzięli się ludzie produkujący psy w klatkach i selekcjonerzy zkwp.

Falka- catani - liczę na dalszą współpracę na wątku.
ffalka
Posty: 11
Rejestracja: 01 kwietnia 2014, 14:39

10 kwietnia 2014, 09:54

DZHP również jest zbiorowiskiem rozmnażaczy byle czego, BYLE się sprzedało, tak jak pozostałe ,,związki'' stworzone na potrzeby Ustawy. To już wiemy. Zobaczymy rodowód tych kundelków, sprzedawanych jako labradory?

Tworzenie krzyżówek jest modne od zawsze, efekty tej mody można oglądać każdym schronisku.
Sarmacja pisze:We wszystkich tych przypadkach nasz hodowca oferuje pomoc w transporcie szczenięcia do miejsca zamieszkania
Zajmij się lepiej hodowlą koni i HIPOterapią, może się wyleczysz przy okazji z hipokryzji, bo jesteś wyjątkowo ciężkim przypadkiem. I przyznaję - dość zabawnym :D
Apocatequil pisze:Ja nadal łudzę się, że dostanę odpowiedź dlaczego jeden z moskali/brytanów (chyba już nikt nie wie co jest co, prawdopodobnie jako brytan jest sprzedawany dla prawdziwych sarmackich patriotów a jako moskal dla prorosyjskiej ludności ;)) ma taką fatalną wadę w budowie?
Tak zwane dogi mają wadę o bardzo podobnym podłożu.
drogi panie, nie wystarczy kopiować wszędzie tego samego, kultura wymaga odpowiedzieć na bieżące pytania.
czekamy.
Sarmacja pisze: Ty oczywiście masz oczywiście ok 14 rottweilerów w klatkach
oczywiście, mam oczywiście.
Seiti
Posty: 3112
Rejestracja: 03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja: Łódź

10 kwietnia 2014, 11:40

Nawet ja wiem, że falka nie jest Catani. :roll:

O tak, rozchodzą się jak świeże bułeczki. Zdjęcia z października i grudnia tamtego roku, a ogłoszenie z kwietnia tego. Czyżby zapisy szwankowały?

Jesteś taki sam, albo jeszcze gorszy niż hodowcy, których oczerniasz. Tak jak mówiłam hipokryta. W porządku sam nie jesteś, a oceniasz innych. Zrób rachunek własnego sumienia. Bijesz pianę i oczerniasz ZK i tylko to, bo sami tworzycie... Jakby komuś zależało na poprawie ras to by studiował tajniki genetyki i opracowywał plan jak to zrobić, a nie kłócił się tutaj z nami. Wielkie umysły nie muszą nikogo oczerniać, bo owoce ich pracy robią to za nich. A wasze, cóż... :roll: Najbardziej żal mi tych psów sprowadzonych na ten świat.
Sarmacja
Posty: 21
Rejestracja: 28 marca 2014, 16:54

11 kwietnia 2014, 09:44

Seiti
Pisać pod przykrywką, może każdy i kłamać do woli również. Ja też mogę napisać, że jestem kosmitą ,mieszkam na księżycu i znam królową angielską. Jeżeli ktoś ma pretensje do nierozpoznania swojej osoby, to powinien się przedstawić , podać imię i nazwisko, adres zamieszkania, wykształcenie i uzasadnić swoją obecność w danym temacie. Pisanie bzdur typu : nie jestem członkiem związku, nie jestem hodowcą, nic nie wiem na temat kynologii, nie posiadam psa rasowego i zajadłe atakowanie wszystkiego co nie należy do zkwp- jest bardzo żałosne.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość