Znajda możliwe , że w ciąży proszę o pomoc :(

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy: Robert A., Jarek

vampirre_69
Posty: 130
Rejestracja: 07 czerwca 2011, 17:58
Lokalizacja: Sosnowiec

20 czerwca 2011, 23:07

dobbinka pisze:Dziewczyny, nie ma nikt żadnego namiaru na kogoś z Katowic na przykład? Może ktoś ma konto na miau i tam może pomóc? bo nam się dziewczyna tu wykończy!!!! :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: nie mówiąc już o małych. Jak się nie poprawi do jutra, to trzeba do lekarza rano chyba.
Dzięki za troskę o mnie ale ja dam rade gorzej z maluszkami :(
jest sukces mały bo mały ale jest ...
Najmniejsza i najsłabsza kotka z miotu wysiusiała się !!
Najbardziej oporna jest kotka , która już widzi na 1 oko
Nie chcą zrobic kupki i to mnie martwi .
Może warto by im dać troszke mleka krowiego , żeby je przeczyściło ??
Największa kotka ma duży i twardawy brzuszek , niewiem czy to dobrze ...

No to mam 2 dobre i 1 złą wiadomość
Dobre :
1. Wszystkie kotki wysiusiały się już po kilka razy .
2. Zaczynają jeść w miarę z butelki

Zła :
Dalej brak kupki ...
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty: 2561
Rejestracja: 30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja: Kraków

21 czerwca 2011, 12:55

Ciekawy artykuł.
vampirre_69 wiesz jesteś niesamowita, trzymam za Ciebie i całą Twoją bandę bardzo mocno kciuki :)
vampirre_69
Posty: 130
Rejestracja: 07 czerwca 2011, 17:58
Lokalizacja: Sosnowiec

21 czerwca 2011, 20:56

Kociaki dalej sę nie wykupkały .
Byłam u weta i wstrzyknął im coś w tyłeczki i kazał masować brzuszki .
Jak na razie nic to nie daje :(
Napisałam na Miau do jednej pani możliwe że z Sosnowca .
Może pomoże :(
za wstrzyknięcie jakiegoś czegoś w 3 tyłeczki kociaków skasował mnie 20 zł ...
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty: 2561
Rejestracja: 30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja: Kraków

21 czerwca 2011, 21:03

vampirre_69 głowa do góry! Kontaktowałaś się z jakąś fundacją czy mogłaby Ci pomóc finansowo?
vampirre_69
Posty: 130
Rejestracja: 07 czerwca 2011, 17:58
Lokalizacja: Sosnowiec

22 czerwca 2011, 00:03

o kurczę to o finanse chodzi :oops:
Bardziej aktualnie potrzebuję pokazania jak zrobić aby małe się wykupkały .
Pani z miau uspokoiła mnie troszkę i napisała co mam robić .
Zobaczymy jak to będzie .
Co do fundacji to nie lubię brać od kogoś czegokolwiek za darmo ...
Zostało mi jeszcze 80 zł kolczyki po zmarłej mamie zastawiłam , żeby kociaki miały mleczko :|
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty: 2561
Rejestracja: 30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja: Kraków

22 czerwca 2011, 07:34

vampirre_69 pisze: Co do fundacji to nie lubię brać od kogoś czegokolwiek za darmo ...
Zostało mi jeszcze 80 zł kolczyki po zmarłej mamie zastawiłam , żeby kociaki miały mleczko :|
Nie za nic tylko za pomoc w ratowaniu stworzeń!
A co do kupek to rozmawiałam z koleżanką, która wychowała małą Stefi (pisałam o niej tu http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... efi#p88526) i jak Stefi nie mogła zrobić kupki to weterynarz powiedział, że to zatwardzenie od sztucznego mleka, masowanie brzuszka mokrym wacikiem dało rezultaty, ale tez podanie łyżeczki oleju. Gdyby nie zrobiła kupki to miała mieć lewatywę.
asiryś
Posty: 2309
Rejestracja: 06 stycznia 2011, 17:37

22 czerwca 2011, 10:12

I jak, kupka była ?

Cały czas trzymam kciuki za maluszki.
vampirre_69
Posty: 130
Rejestracja: 07 czerwca 2011, 17:58
Lokalizacja: Sosnowiec

22 czerwca 2011, 11:24

Dalej brak kupki :(
Już wczoraj weterynarz coś im w tyłeczki wpuścił jakąś wode niewiem co to było ...
asiryś
Posty: 2309
Rejestracja: 06 stycznia 2011, 17:37

22 czerwca 2011, 11:30

Pewnie to była parafina. Powinna pomóc. Może kotki były przegłodzone po ucieczce matki i kupka się jeszcze nie nazbierała...?
Trzeba być dobrej myśli.
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty: 1878
Rejestracja: 13 listopada 2010, 19:52

22 czerwca 2011, 14:56

Furia i Afera pisze:
vampirre_69 pisze: Co do fundacji to nie lubię brać od kogoś czegokolwiek za darmo ...
Zostało mi jeszcze 80 zł kolczyki po zmarłej mamie zastawiłam , żeby kociaki miały mleczko :|
Nie za nic tylko za pomoc w ratowaniu stworzeń!
Prawie się z Asią zgadzam.Prawie, bo to nie ZA pomoc, tylko NA pomoc. To nie byłyby pieniądze dla Ciebie ale środki na zapłacenie rachunków w lecznicy albo na jedzenie. Pomyśl, że bez takiego wsparcia możesz nie mieć możliwości zapewnienia opieki jak najlepszej kociakom. Nie wstyd prosić o wsparcie, o radę prosisz przecież, a pieniądze to tylko pieniądze.
vampirre_69
Posty: 130
Rejestracja: 07 czerwca 2011, 17:58
Lokalizacja: Sosnowiec

23 czerwca 2011, 12:07

Hej !
To znowu ja ta męcząca wampirzyca ;)
Trochę o maluszkach :
Wszystkie bziki otworzyły już oczka a przynajmniej po 1 oczku ;)
Dzisiaj pierwszy raz w życiu ucieszyłam się z widoku 3 kocich kupek !!
Udało się , wszystkie malce się wykupkały jupi !!
Dzisiaj w nocy miałam prawdziwy kocnert małe miałczały głośno jak nigdy a moje 2 kociaki biegały i wcale ciszej nie były hehe
Mój kocurek jak karmię siedzi obok bo strasznie posmakowało u mleczko dla małych :)
Wszystko jest na dobrej drodze już jestem spokojniejsza i nabieram coraz więcej doświadczenia , może kiedyś wezmę sobie takie kociaki na Dt i odratuję ??
Co do dofinansowania to na tą chwilę obejdzie się a pani z miau napisała mi , że spokojnie mogę odkarmić małe na mleku dla niemowlaków ale zobaczymy jak się to potoczy :)
Aktualnie o kociaki jestem spokojna .
Dziękuję bardzo wszystkim za rady niewiem co bym zrobiła bez was ;*
Będę zawać relację co się u maluszków dzieje :)
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty: 1878
Rejestracja: 13 listopada 2010, 19:52

23 czerwca 2011, 12:47

No to jeden kamień z serca. Uff! Wampirzyco, pisz jak najczęściej! Ja nie wiem co zrobiłabym bez dziewczyn z forum, pewnie wcale nie wzięłabym Stacha, tyle miałam dylematów.
A! I pamiętaj o zdjęciach, bo się nie mogę doczekać!!!
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty: 2561
Rejestracja: 30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja: Kraków

23 czerwca 2011, 12:49

vampirre_69 pisze:To znowu ja ta męcząca wampirzyca ;)
E tam! raczej urozmaicasz nasze forum :)
Super, że maluszki już robią kupkę i że jesteś (co można przeczytać w tonie wypowiedzi) pełna optymizmu i szczęścia, które (mówiąc z pewnością za wszystkie osoby z forum) w pełni podzielamy :D
Tak trzymać :)
vampirre_69
Posty: 130
Rejestracja: 07 czerwca 2011, 17:58
Lokalizacja: Sosnowiec

23 czerwca 2011, 17:21

O tak .
Jestem szczęśliwa jak nigdy wcześniej ;)
Wszystkie nerwy , niepewność ,zmęczenie i obawa , że się nie uda odeszły daleeeko , teraz zostało szczęście mnóstwo optymizmu i wiara w maluchy i w siebie , że dam radę :)
Zdjęcia postaram się zrobić ale niemam czym aktualnie o telefon mi nie działa ale coś wymyślę :)
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc i wsparcie ;*
vampirre_69
Posty: 130
Rejestracja: 07 czerwca 2011, 17:58
Lokalizacja: Sosnowiec

23 czerwca 2011, 17:47

Oraz moje kochane kociska duzy Śniegusek oraz mała Atena :)


Przepraszam za tło przy zdjęciach :oops: :lol: :mrgreen:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość