Znajda możliwe , że w ciąży proszę o pomoc :(

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy: Robert A., Jarek

asiryś
Posty: 2309
Rejestracja: 06 stycznia 2011, 17:37

08 sierpnia 2011, 20:42

Jeśli ta pani nie ma zadnego kotka, forsuj wzięcie obu dziewczynek! Argumentuj,ze lepiej będą się rozwijać, socjalizować, wspierać, no i,że koszt niewiele większy ,a nawet nizszy zważywszy na fakt,ze większe opakowania zwirku czy karmy wychodzą duzo taniej :)
Trzymaj się dzielna,dobra,wrażliwa Dziewczyno!
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty: 1878
Rejestracja: 13 listopada 2010, 19:52

08 sierpnia 2011, 21:05

To jeszcze trzy grosze wcisnę:
1. argument, ze czasami jak się ma wszystkiego dosyć, a maluch zaczepia i nie daje nam spokoju, a jak są dwa to się same sobą zajmą trochę i się nie nudzą na mnie na pewno działa:)
2. właśnie otworzyłam nowy wór karmy i Staś jak Fred Astaire czy Justin Timberlake tańczył:) Z tego wynika, ze karma jednak szybko wietrzeje, więc dwa koty tylko lepiej żywić;p
3. nic już nie mam. trzymam kciuki.
asiryś
Posty: 2309
Rejestracja: 06 stycznia 2011, 17:37

08 sierpnia 2011, 21:20

Vampirko, ja jestem tylko nauczycielką :oops:
Ale zawsze mozesz zgłosić się do jakiejś poradni...Tam najczęściej pracują naprawdę zyczliwi ludzie. Wiem,ze to niełatwe, ale nie miej oporów!
My tu chętnie pomożemy zwykłym, uczciwym i ciepłym wsparciem. A to przecież bardzo ważne.
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty: 1878
Rejestracja: 13 listopada 2010, 19:52

08 sierpnia 2011, 21:40

asiryś pisze:... tylko nauczycielką :oops:
to dokopałaśObrazek
ObrazekObrazekObrazek
asiryś
Posty: 2309
Rejestracja: 06 stycznia 2011, 17:37

08 sierpnia 2011, 21:47

Niestety Dobbi, ale tak czuję...Brak szacunku, postawa roszczeniowa uczniów i ich rodziców, nieuctwo, papierologia, chore procedury awansu zawodowego, tłumaczenie się z kazdej jedynki, wynagrodzenie...
Trudno w tej sytuacji być dumnym z wykonywania tego zawodu :?
vampirre_69
Posty: 130
Rejestracja: 07 czerwca 2011, 17:58
Lokalizacja: Sosnowiec

08 sierpnia 2011, 23:45

asiryś pisze:Niestety Dobbi, ale tak czuję...Brak szacunku, postawa roszczeniowa uczniów i ich rodziców, nieuctwo, papierologia, chore procedury awansu zawodowego, tłumaczenie się z kazdej jedynki, wynagrodzenie...
Trudno w tej sytuacji być dumnym z wykonywania tego zawodu :?
Tak z ciekawości szkoła podstawowa czy co gorsza gimnazjum ?? :P
Co do tego braku szacunku to niestety teraz dzieciaki mogą wszystko i nic im za to nie grozi ...
Bo czym tu straszyć ?
Punktami minusowymi , jedynkami ??
Nie działa wiem bo sama się takim straszeniem nigdy nie przejmowałam :oops:
Kiedyś linijką po łapach i był spokój i jaki szacunek !
Ps. Moja suka ma chyba urojoną ciążę i jestem ciekawa czy gdybym dała jej małego kociaka to by go takim mlekiem wykarmiła jak ktoś zna odpowiedź to będę wdzięczna bo zaciekawiło mnie to ;)
asiryś
Posty: 2309
Rejestracja: 06 stycznia 2011, 17:37

09 sierpnia 2011, 09:35

Szkoła średnia ( technikum, liceum) ale nie najwyższych lotów...
Znanych jest wiele przypadków wykarmienia kociaka przez sukę w urojonej ciąży :wink:
K@rOLcI@
Posty: 884
Rejestracja: 08 lipca 2011, 14:08

09 sierpnia 2011, 09:46

albo poszukaj w necie, może w twojej okolicy szukają psiej mamki do porzuconego szczeniaka do odkarmienia.

Znacie namiary na stronę z adopcjami kotów w Kaliszu lub okolicy bo ja przeszukuje neta i nic ciekawego nie widzę. nawet na stronie schroniska nic nie ma porządnie opisanego, a szukam kotki dla kolegi bo tam gdzie chciał zabrać padł już drugi miot i mu powiedziałam, żeby darował sobie koty stamtąd bo je pewnie znowu jakiś zasraniec od gołębi podtruwa.

Przy okazji może dla Garfielda bym jakąś już wysterylizowana koleżankę dorwała - bo z rówieśnikiem to się pozabija więc może starsza troszkę kotka go utemperuje
asiryś
Posty: 2309
Rejestracja: 06 stycznia 2011, 17:37

09 sierpnia 2011, 11:03

A to? Wprawdzie kocurek, ale jaka to różnica?
http://tablica.pl/oferta/kocurek-zgredek-IDd6gB.html
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty: 1878
Rejestracja: 13 listopada 2010, 19:52

09 sierpnia 2011, 11:14

Kocurek śliczny.A jak wykastruje, to nie będzie miało to w ogóle znaczenia jaka płeć przecież

a dla ciebie Karolciu proponuję tego cuda
http://tablica.pl/oferta/slodki-kocurek-IDe4DN.html
Naprawdę takich dwóch braci oglądać w akcji to sama przyjemność. Niech ci malucha nikt nie temperuje, bo on sam uspokoi się za jakiś rok najpóźniej i będziesz tęsknić do jego figli. Dwa maluchy to super pomysł. Potwierdza to przykład Furii i Afery, które miałam dziś przyjemność oglądać nosek w nochal - siostry bliźniaczki żyć bez siebie nie mogą :D
a tu jeszcze zapewniaja sterylkę.
vampirre_69
Posty: 130
Rejestracja: 07 czerwca 2011, 17:58
Lokalizacja: Sosnowiec

09 sierpnia 2011, 13:46

ja mam jedną piękność na wydanie hihi
Ręcznie wykarmiona normalny rarytas ;)
Co do urojonej ciąży mojej suni to popatrzę bo przydało by się to jej i maluszek by skorzystał ;)
Myślałam nad kociątkiem ale psinka też by się nadała :)
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty: 1878
Rejestracja: 13 listopada 2010, 19:52

09 sierpnia 2011, 16:31

To by było piękne, jakby Karolcia wzięła maluszkę Jagody.
K@rOLcI@
Posty: 884
Rejestracja: 08 lipca 2011, 14:08

10 sierpnia 2011, 09:47

na razie napisałam maila na tego szaro białego kotka.
kolega chce kotkę, czemu nie wiem - wiem tylko że to kot bedzie wychodzący bo on w domku mieszka na osiedlu z domkami, niedaleko jest las. Muszę mu chyba wbic do łba, ze jak ta jego kotka zacznie zwiedzac sąsiadów to mu spuchnie a potem sie rozdwoji, troi albo i więcej. Co prawda mówił, że wysterylizuje ale jak nie będzie miał czasu i pójdzie za późno to sie skończy aborcją
Ja sie boje brać do tego mojego stwora małek kotki nie sterylnrj bo jak znów ja przegapie to potem będę babcią przed 30tką :P
zoltazaba
Posty: 1382
Rejestracja: 30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja: Mazury/teraz Łódź

10 sierpnia 2011, 10:10

My nasze kocice steryzlizowalismy przed pierwszą rujką- w wieku 6,5 miesiąca.
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty: 1878
Rejestracja: 13 listopada 2010, 19:52

10 sierpnia 2011, 13:06

zoltazaba pisze:My nasze kocice steryzlizowalismy przed pierwszą rujką- w wieku 6,5 miesiąca.
Potwierdzam, wtedy nie ma kłopotów. a kotecka tez wykastrujesz raz-dwa, jak ci zacznie pięknie pachnieć. Ja sie męczę w tym "perfumowanym" luksusie, niestety :roll:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość