Rudzinek-Bazyl,Psotnica-Lola,wymarzony Jack i Kurczak Ralf

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy: Robert A., Jarek

Hedwa
Posty: 1260
Rejestracja: 20 września 2007, 11:22
Lokalizacja: Kraków

28 lutego 2012, 11:37

Asiu Bazyl teraz śpi wtulony we mnie i trochę zjadł rano. Póki co tików nie ma ale jego tak nachodzi w ciągu dnia po kilka razy i trwa około godziny czasem dłużej więc zobaczymy. Do Krakvetu idziemy ale dopiero za tydzień w środę :(. Jak nie wytrzymam to najwyżej pojadę z nim wcześniej gdyby działo się coś poważniejszego chociaż nie ukrywam, że wolałabym iść do dr Jarka no ale na to jak piszę musimy poczekać tydzień.
asiryś
Posty: 2309
Rejestracja: 06 stycznia 2011, 17:37

28 lutego 2012, 11:51

Najważniejsze to postawienie diagnozy. Jeśli podejrzewasz HCM poproś o zrobienie echa serca. Zresztą dr Jarek będzie wiedział co robić.
I nie przejmuj się tak. Wprawdzie nie jestem jakaś przesądna, ale zauważyłam,że jak ja się za bardzo przejmuję to odbija się to na moich kotach. One mają bardzo wrażliwą psychikę i nasz stres niedobrze na nie wpływa.
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty: 2561
Rejestracja: 30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja: Kraków

28 lutego 2012, 12:01

Nie martw się wszystko będzie dobrze skoro jest pod opieką dr Jarka.
Ja tez na dr Jarka zawsze poluje i dziś właśnie byłyśmy :)

Musze się skontaktować z Grażyną co u Filemona i Feliksa, bo w Krakvecie (w Hucie) wisi dalej ogłoszenie :)
Hedwa
Posty: 1260
Rejestracja: 20 września 2007, 11:22
Lokalizacja: Kraków

28 lutego 2012, 12:02

Ja się staram nie przejmować ale wecie jak to jest ;). Asiu echo serduszka tak czy inaczej chciałam im zrobić profilaktycznie nawet dostałam w Krakvecie namiary na odpowiednią osobę, która to wykonuje. Zobaczymy co będzie po wizycie w Krakvecie i wtedy będziemy się zastanawiać co dalej. Nerwy mnie zjedzą chyba. Dobrze, że kilka dni temu byłam u fryzjera całe włosy pieknie przykryte mam farbą także nie będzie widać tych ewentualnych siwych. :roll:
Aha mam nadzieję, że się dwie Asie połapiecie do której piszę bo do jednej i drugiej po imieniu bez określania czy to Asia Rysiowa czy Furiowo Aferkowa :D muszę się chyba poprawić żeby zamętu nie wprowadzać :oops: :D
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty: 2561
Rejestracja: 30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja: Kraków

28 lutego 2012, 12:03

Spokojnie ja zawsze wiem o którą Asie chodzi :)
Hedwa
Posty: 1260
Rejestracja: 20 września 2007, 11:22
Lokalizacja: Kraków

28 lutego 2012, 12:07

Dziewczyny tak w ogóle to dzięki za wsparcie! nawet kilka drobnych słów na pocieszenie przynosi ulgę człowiekowi!
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty: 2561
Rejestracja: 30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja: Kraków

28 lutego 2012, 12:09

Nie ma za co Kochana - po to tu jesteśmy :)
Hedwa
Posty: 1260
Rejestracja: 20 września 2007, 11:22
Lokalizacja: Kraków

28 lutego 2012, 12:16

i chwała Wam za to Asia!
a tak z innej beczki to zmieniły się zasady głosowania na schroniska? bo jakoś tak spokojniej się zrobiło :roll: Wczoraj sobie zajrzałam w ten ostatni wątek z głosowaniem lutowym i się za głowę złapałam jak zobaczyłam co się tam dzieje! Ile złośliwości , zawiści i zazdrości jest w ludziach ech szkoda gadać. Zamiast faktycznie skupić się na pomocy zwierzakom to się wykłócają :? Jest jakaś nagonka na forum miau, że ustawiają wyniki :shock: Jak sobie poczytałam to doszłam do wniosku, że zacznę chyba wpłacać pieniądze określonym schorniskom zamiast oddawać ten rabat z zakupów :? Kiedyś zaglądałam na forum miau i długo tam nie zostałam... Jak dla mnie panuje tam chora atmosfera i cały czas atakują ludzi przez byle drobnostkę. Zdecydowanie wolę to forum!
Ostatnio zmieniony 28 lutego 2012, 12:28 przez Hedwa, łącznie zmieniany 1 raz.
Hedwa
Posty: 1260
Rejestracja: 20 września 2007, 11:22
Lokalizacja: Kraków

28 lutego 2012, 12:27

Śpiący królewicz :roll:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
A taki mam ogon
Obrazek
Awatar użytkownika
Esme
Posty: 882
Rejestracja: 14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja: Świnoujście

28 lutego 2012, 16:59

Hedwa, ukradłbym Ci go chętnie :wink: :oops: Trzymam kciuki, za Wasze wszystkie Coon'ki, co nie znaczy oczywiście, że Żabki i Aferki mnie nie obchodzą. Po prostu nie wyrabiam z czytaniem wszystkiego, a te mnie najbardziej fascynują :roll: Doskonale rozumiem, co czujecie martwiąc się o koty. Nawet nie będę opowiadać, co sama wyprawiam i jakie mysli mnie nachodzą z byle powodu. Niestety mam taką psychikę, że to wszystko odchorowuję. Faktem jest jednak, że koty odczuwają nasz nastrój. Jak ja się źle czułam, to Kocia też był do niczego, a jak ja odżyłam, to on też. Więc musimy być silne i dzielne, dla naszych skarbów :P
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty: 2561
Rejestracja: 30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja: Kraków

28 lutego 2012, 17:12

Esme pisze:co nie znaczy oczywiście, że Żabki i Aferki mnie nie obchodzą.
No ja myślę! ;)
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty: 2561
Rejestracja: 30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja: Kraków

28 lutego 2012, 17:12

Kasia ja już zdjęcia podziwiałam na facebooku :) Piękne!
Hedwa
Posty: 1260
Rejestracja: 20 września 2007, 11:22
Lokalizacja: Kraków

28 lutego 2012, 17:16

Esme przy dzisiejszych cenach benzyny podróż do mnie w celu skradnięcia rudzielca i droga powrotna kosztowałaby Cie tyle, że z tą kwotę mogłabyś sprawić sobie taką małą puchatą młodą kulkę :lol: no i nie ciążyłby na Tobie list gończy :lol: Esme na mnie też się wszystkie zmartwienia odbijają...To prawda z tym co piszecie o tym, że koty czują kiedy coś jest nie tak. Moje też zawsze jak mam gorszy dzień to chodzą takie grzeczne, wyciszone, przytulą się pomruczą jakby chciały mi dodać otuchy. I jak tu nie kochać takich stworzeń no nie da się! Dziękujemy z trzymanie kciuków!
Asiu widziałam! Nic nie umknie Twojej uwadze :)
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty: 2561
Rejestracja: 30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja: Kraków

28 lutego 2012, 17:18

Hedwa pisze:Asiu widziałam! Nic nie umknie Twojej uwadze :)
Nic co jest WARTE uwagi - taka ze mnie spostrzegawcza bestia ;)
Grazyna_B
Posty: 125
Rejestracja: 21 października 2011, 12:42

28 lutego 2012, 22:22

Asia, ogłoszenie zdejmę jak będę miała 100% pewności - czekam na sobotę, bo się mam z Panią zobaczyć w sprawie odbioru transporterka. Mam nadzieję, że pustego. Poza tym jest ciągle Kropek, więc jak się ktoś nadarzy ... Kropkowi robię na razie akcję lokalną bo mam nadzieję, że jednak ktoś go szuka. A tak na marginesie, to ja dziś też żurek zrobiłam i pieczeń z piersi kurczaka z suszonymi pomidorami ... Się zgrałyśmy!
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość