Psychologia kota. Porady, ćwiczenia terapeutyczne.

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy: Robert A., Jarek

niestrawny
Posty: 1
Rejestracja: 19 lipca 2013, 21:02

04 listopada 2014, 17:49

Bardzo przydatny wątek. Dzięki za porady!
katarzynkaran

03 lipca 2015, 05:23

witam wczoraj z rana uderzylam mojego kota,kiedy wrocilam z pracy schowal sie w wersalke i zauwazylam ze bardzo mnie boi sie pomocy co mam zrobic? nie chce wyjsc od wczoraj
princi

02 grudnia 2016, 20:29

Mam kotkę od roku czasu, ma obecnie 3 lata. Dlaczego nie chce siedzieć u mnie na kolanach???? Ciągle ucieka
Minionka

30 czerwca 2017, 16:41

Kot tak się zachowuje jak jest znudzony lub zestresowany. U nas było podobnie. Kupiliśmy z mężem Feliway do kontaktu tak to wyglada: http://www.krakvet.pl/ceva-feliway-spray-pg-15387.html i kot zdecydowanie się uspokoił.
Gość

17 sierpnia 2017, 21:44

Kotka wrociła po roku. Reaguje na mój głos, ale ucieka nie da sie pogłaskac. Jak ja nakłonic do powrotu?
Klaudia19910

03 lutego 2018, 01:46

Witam.
Mam problem z moja kotka ma ona 1,4 roku. Zabralam ja ze schroniska gdy miala 4tyg. Na poczatku byla ogromnym pieszczochem, ale to juz dawne czasu, teraz przychodzi sie poprzytulac wtedy kiedy ma ochote, przez dlugi czas probowalam z nia walczyc i przyzwyczajac do przytulania czy miziania, ale odpuscilam i pogodzilam sie z jej temperametnem. Nie jest wysterylizowana, planuje wybrac sie na zabieg w moim urlopie, aby po operacji nie byla sama. Czesto syczy na obcych gdy chca ja poglaskac, ale sama ich zaczepia.

Bylam 2 miesiace bez pracy i czesto przebywalam w domu, od dwoch dnia pracuje po 12h, Kotka dodatkowo ma ruje i po powrocie pierwszego dnia nie chciala sie nawet przywitac i zauwazylam,ze nasikala na kanape, bylam zla, ale nie okrzyczalam jej, na nastepny dzien nie byla obrazona, ale tym razem nasikala na lozko. Czy jest to spowodowane ruja czy brakiem mojej obecnosci jestem wkurzona o sikanie bo bardzo ciezko pozbyc sie tego smrodku. Od dwoch tyg nie mieszka rowniez z nami moj partner, ktory zna ja od malego, zapewne wszystkie czynniki zle na nia wplywaja czy moge jej jakos pomoc?

Kolejne pytanie to kwestia ruji, moja kotka ma ja bardzo czesto byl moment ze po dwoch tyg wrocila pozniej dwa miesiace nie miala i znowu byla po miesiacu, czy moze jej sie cos przez to stac?

Z gory dziekuje za odpowiedzi ;)
Koci sługa

01 października 2018, 15:04

Przedewszystkim wysterylizuj kotę. Im wczesniej tym lepiej nie doprowadzaj do sytuacji gdy bedziesz sterylizować starszego kota. Gdy za kazdym razem wracasz do domu przywitaj sie z nia pogłaszcz i mow miłym przyjaznym głosem rob to nawet gdy z jej strony jest brak reakcji po Twoim powrocie. Baw sie z nia a po kazdej zabawie "w nagrode" daj jej ulubiony przysmak. Baw sie z nia codziennie nawet gdy jestes zmeczona niestety zwierzadko to obowiazek i biorac je trzeba brac to pod uwage. Sikanie czesto jest przyczyna braku poczucia bezpieczenstwa ale i jakiejs choroby wiec dobrze by było ja zbadac. Jesli chodzi o brak poczucia bezpieczeństwa. Moze jest cos co widzi za oknem co powoduje niepokoj albo słyszy jakis dzwięk. Musisz obserwowac. Dobrze zeby miała kocie pułki domki i legowiska zeby czuła ze ten teren jest jej. Po za tym kuwete trzeba czesto czyscic. Mozesz rowniez na jakis czas postawic dodatkowa kuwete w pokoju w ktorym kotka siusia. Pamietaj tez ze kuweta musi miec odpowiednio duza i stac w miejscu gdzie kot ma zawsze dostep. Pamietaj tez o tym zeby miski z jedzeniem były najlepiej w osobnym pomieszczeniu niz kocia toaleta. Inaczej kot nie bedzie chciał jesc. My tez nie posilamy sie w toalecie. I ostatnia bardzo wazna rzecz. Jesli bedziesz zmuszac kota do czego kolwiek uzyskasz odwrotny efekt. Jesli trzymasz ja na rekach a ona wcale tego nie chce i sie wyrywa to po prostu ja wypusc bo bedzie kojarzyla branie na rece z czyms bardzo nieprzyjemnym. Pamietaj tez ze koty nie lubia byc wywracane brzuchem do gory nie czuja sie wtedy bezpiecznie. Musisz cierpliwoscia, wyrozumiałoscia i czułoscia dojsc do tego aby pozwolila Ci sie trzymac na rekach czy tez na kolanach z czasem bedzie o to prosic. Musisz obserwowac jej zachowania i mowe jej ciała to tak naprawde doprowadzi Cie do tego co czuje i czego w danej chwili potrzebuje.
Kot tadeusz

12 grudnia 2018, 09:30

Nasz kot nazywa sie Tadeusz ma podobno 3 miesiace jest wykastrowany,mamy go od tygodnia i jeszcze nie mieliśmy z nim kontaktu fizycznego. Zostal zabrany do adopcji od weterynarza ktora zabrala go ze smietnika gdzie dzieci rzycaly w niego kamieniami (jego rodzenstwo nie zyje ) Jest kotkiem calkowicie niewychodzaccym . Znalazl sobie zschronienie za szafkami w kuchni wychodzi jesc i korzystać z kuwety od 4 dni również zacza nam zagladac do sypialni i bawic sie wedka kocia ktora go zaczepiamy . Mam nadzieje ze te postępy beda caly czas postepowac i oswoimy dzikusa. Bylam naprawde przerażona 3 pierwsze dni nie wyobrażałam sobie tak miec malego kotka w domu, w internecie jest bardzo malo wiasomosci na ten temat i jestem niesamowicie wdzięczna ze natrafilam na ten wątek. Pozdrawiam serdecznie Karolina.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość