Pilnie potrzebuję porady !

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy: Robert A., Jarek

maga201
Posty: 2
Rejestracja: 23 lipca 2013, 16:31

23 lipca 2013, 17:12

Witam, jak pozostali nowi użytkownicy przepraszam, jeśli temat się powtórzy, ale porady dla innych w podobnej sytuacji mi nie pomogą.
Adoptowałam kilka dni temu 9-tygodniową, wystraszoną i po kocim katarze kotkę. W domu mam już rezydentkę 10-miesięczną. Nie było typowej kilku dniowej kwarantanny, ale kotki nie poznały się od razu. Mała chowała się gdzie mogla przed ludźmi, ale do kotki wychodziła chętnie.
Problem polega na tym, że mała przestała jeść, zrobiła się strasznie smutna i osowiała i to zapewne wina starszej kotki, która ją przegoniła od swoich misek, bawiła się owszem, ale zbyt brutalnie a teraz mała chodzi za nią, płacze, miauczy, chce się przytulać a starsza ją ignoruje, nie chce być jej mamą. Gdy dochodzi jakimś cudem do zabawy znów jest zbyt ostra.
Mała ma jakiś uraz i nie je normalnie tylko "na siłę". Byłam oczywiście u weterynarza już kilka razy, wypróbujemy specjalne pasty, karmy, zastrzyki bo kociątko robi się coraz chudsze. Starsza oczywiście też już na mnie obrażona.
Jak mam postępować? Jak starszą kotkę przekonać do małej?
asiryś
Posty: 2309
Rejestracja: 06 stycznia 2011, 17:37

23 lipca 2013, 17:37

Kilka dni to bardzo krótko na dogadanie się 2 obcych sobie kotów !
Jeśli przyczyną zmiany zachowania kotka nie jest na pewno zadna choroba, uzbrój się w cierpliwość :wink: . Czasem taka socjalizacja moze potrwać tygodnie a nawet miesiące.
Nic na siłę, zachowuj sie normalnie.
maga201
Posty: 2
Rejestracja: 23 lipca 2013, 16:31

23 lipca 2013, 17:40

Staram się zachowywać normalnie, ale dla mnie to też wielki stres. Nie chcę żeby mała czuła się u mnie gorzej niż w schronisku. Problemem naprawdę poważnym jest jedzenie, czemu ona nic nie je?dziś u weta rzuciła się na puszkę a w domu podchodzi i nic. Generalnie obie wyglądają na zatolerowane, nie oczekuję miłości na zawołanie.
asiryś
Posty: 2309
Rejestracja: 06 stycznia 2011, 17:37

23 lipca 2013, 17:50

To moze na razie izoluj je od siebie, szczególnie, gdy nie ma Ciebie w domu...
Szkoda mi malucha :( , tak mały kociak musi jesć! I to całkiem sporo!
Spędzaj ze swoimi kotkami jak najwięcej czasu! Baw się z nimi, okazuj miłosc, głaszcz...Obie traktuj tak samo.
Na pewno malutka czuje się u Ciebie lepiej niż w schronisku! Nie miej watpliwości.
Grażyna_B

23 lipca 2013, 18:58

A może karm je w osobnych pomieszczeniach, póki co?
roseman
Posty: 4
Rejestracja: 19 lipca 2013, 14:07

27 lipca 2013, 15:14

asiryś bardzo dobrze powiedziane. Spróbuj je odizolować od siebie na kilka dni. Niech będą niedaleko siebie aby mogły się czuć ale nie razem. Myślę, że w niedługim czasie będą już lepiej się dogadywały.
Poświęcaj obu czas, baw się z nimi. Zobaczysz będzie dobrze!
Villemo__
Posty: 1
Rejestracja: 26 kwietnia 2013, 16:31

31 lipca 2013, 11:12

a kicia nie ma żadnych objawów chorobowych? Może to jakaś wirusówka?
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość