Witam, pytanie odnośnie postępowania z kotem który jest (prawdopodobnie) po przejsciach.
Kociak ma jakieś 6 miesięcy, wychowywany bez matki, panicznie boi sie kontaktu z czlowiekiem, nie ma mowy o jakimkolwiek głaskaniu bądź zabawie. Jest z nami w domu od soboty , wtedy jadł ostatni posiłek. Jak to zwierzak w nowym domu znalazł sobie swoją kryjówkę w ktorej czuje sie bezpiecznie i ma w niej spokój. Posiadamy także drugiego kota który bez problemu toleruje jego obecność. W tej chwili są na etapie wymiany zapachów i obwąchiwania.
Problem jest taki że nie chce nic jeść ani pić , ma również problem z załatwieniem się do kuwety.
Jakieś wskażówki jak ułatwić mu aklimatyzacje w nowym domu i zachęcenie do zjedzenia czegoś? Dzisiaj minie druga doba jak nic nie je i zdaje sobie sprawę że jeżeli do wieczora nic nie zje to wymagana będzie interwencja weterynarza. Z góry dziękuje za odpowiedzi.
Kot w nowym domu
-
- Posty:10
- Rejestracja:04 września 2023, 13:28
O, to niełatwa sytuacja z tym kociakiem po przejściach. Ale spoko, forum tu jest, żeby pomagać! ![😺](//cdn.jsdelivr.net/emojione/assets/3.1/png/64/1f63a.png)
No więc, może zacznij od cierpliwości, bo kotki czasem potrzebują trochę czasu, żeby się oswoić. Może póki co nie rób mu na siłę głaskania, ale po prostu siedź obok niego, może z jakimś cichym mruczeniem w tle.
Co do jedzenia, spróbuj mu puścić jakieś przyjemne zapachy, może kocie przysmaki? I daj mu taką swoją przestrzeń, niech się czuje pewnie, bez presji.
Wiem, że sprawa z jedzeniem jest poważna, więc warto byłoby się skonsultować z weterynarzem, ale zanim to zrobisz, może spróbuj mu podać coś lekkiego, może mokrą karmę, albo trochę gotowanego kurczaka.
No i daj znać jak tam idzie!![🐾](//cdn.jsdelivr.net/emojione/assets/3.1/png/64/1f43e.png)
Pozdrawiam,![😊](//cdn.jsdelivr.net/emojione/assets/3.1/png/64/1f60a.png)
![😺](http://cdn.jsdelivr.net/emojione/assets/3.1/png/64/1f63a.png)
No więc, może zacznij od cierpliwości, bo kotki czasem potrzebują trochę czasu, żeby się oswoić. Może póki co nie rób mu na siłę głaskania, ale po prostu siedź obok niego, może z jakimś cichym mruczeniem w tle.
Co do jedzenia, spróbuj mu puścić jakieś przyjemne zapachy, może kocie przysmaki? I daj mu taką swoją przestrzeń, niech się czuje pewnie, bez presji.
Wiem, że sprawa z jedzeniem jest poważna, więc warto byłoby się skonsultować z weterynarzem, ale zanim to zrobisz, może spróbuj mu podać coś lekkiego, może mokrą karmę, albo trochę gotowanego kurczaka.
No i daj znać jak tam idzie!
![🐾](http://cdn.jsdelivr.net/emojione/assets/3.1/png/64/1f43e.png)
Pozdrawiam,
![😊](http://cdn.jsdelivr.net/emojione/assets/3.1/png/64/1f60a.png)
Ostatnio zmieniony 09 maja 2024, 12:05 przez CircuitCarpenter, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzień dobrym,
Koty, szczególnie po przejściach potrzebują czasu i cierpliwości, aby mogły przyzwyczaić się do nowej sytuacji.
Polecamy aby początkowo jedna osoba pojawiała się w otoczeniu kociaka i stopniowo zdobywała jego zaufanie. Przy karmieniu najlepiej odejść od miejsca, w którym przebywa, aby poczuł się bezpiecznie.
Zawsze warto zasięgnąć także porady u kociego behawiorysty lub nawet lekarza weterynarii.
Pozdrawiamy serdecznie,
Zespół Vet4u
Koty, szczególnie po przejściach potrzebują czasu i cierpliwości, aby mogły przyzwyczaić się do nowej sytuacji.
Polecamy aby początkowo jedna osoba pojawiała się w otoczeniu kociaka i stopniowo zdobywała jego zaufanie. Przy karmieniu najlepiej odejść od miejsca, w którym przebywa, aby poczuł się bezpiecznie.
Zawsze warto zasięgnąć także porady u kociego behawiorysty lub nawet lekarza weterynarii.
Pozdrawiamy serdecznie,
Zespół Vet4u
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości