pytanie o pseudohodowle

Dyskusje związane z hodowlami psów.

Moderatorzy: Robert A., Jarek

SleepingSun
Posty: 3463
Rejestracja: 28 stycznia 2011, 23:19

18 kwietnia 2012, 22:48

skoro kochacie psy, a PIENIĄDZE SIĘ NIE LICZĄ, to chyba nie jest taki wielki problem?
Awatar użytkownika
cockermanka
Posty: 169
Rejestracja: 25 stycznia 2007, 10:40
Lokalizacja: Beskidy

18 kwietnia 2012, 23:21

Nie wiem...śmiać się czy płakać....
Awatar użytkownika
cockermanka
Posty: 169
Rejestracja: 25 stycznia 2007, 10:40
Lokalizacja: Beskidy

18 kwietnia 2012, 23:29

isabelle30 pisze: Widzę spaniele (złote), bez papierowe bez syndromu agresji i te z hodowli z syndromem.
Możesz powiedzieć z jakiej hodowli spotkałaś cockera z syndromem?
SleepingSun
Posty: 3463
Rejestracja: 28 stycznia 2011, 23:19

18 kwietnia 2012, 23:32

ja tylko pytam, ani śmiać ani płakać tylko odpowiedzieć.
Awatar użytkownika
cockermanka
Posty: 169
Rejestracja: 25 stycznia 2007, 10:40
Lokalizacja: Beskidy

18 kwietnia 2012, 23:43

Podstawowa sprawa - to sunia jedzie do psa. Nie sklonuję jej i siebie,żeby mogła być u kilku psów ( w różnych częściach Europy) równocześnie.
ramzes123
Posty: 261
Rejestracja: 21 listopada 2008, 21:33

19 kwietnia 2012, 10:09

W tym momencie odpadam chyba... Tłumaczenie dzieciom a, b, c... a dzieci dalej sprowadzają wszystko do kasy...
SleepingSun
Posty: 3463
Rejestracja: 28 stycznia 2011, 23:19

19 kwietnia 2012, 10:51

nie ma to jak prowadzić rozmowę na wysokim poziomie...
Seiti
Posty: 3112
Rejestracja: 03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja: Łódź

19 kwietnia 2012, 11:20

Pani Stenia rozmnaża pieski w jakim celu? Bo nasłuchała się głupot, a może wyczaiła w tym zysk, a może w schroniskach jest za mało psów? Po co starej kobiecie gromadka szczyli do odchowania? Niestety nie każdy zna swojego psa, widoczne jest to na spacerach. Miłość to nie wszystko- możecie się z tym nie zgadzać.

Miałam szczeniaki, niestety. Ogrom pracy w to władowałam bo byłam za słaba żeby je uśpić a teraz w jakąś chorobą psychiczną wpadnę bo nie wiem co się z nimi dzieję bo straciłam kontakt. Została mi Neya i szczerze mówiąc nie mam pojęcia już co jest efektem moich błędów wychowawczych a co odziedziczyła. Shena posiada cechy które nie powinny być przekazywane dalej. Tatusia nie znałam. Niestety byłam za słaba żeby je uśpić i tak to było pseudo.

W hodowlach papierowych również są pseudo. I to co opisuje Isabelle nie są dla mnie dobrymi hodowlami. Nie mówcie, że nie ma dobrych hodowli bo Dardamell na taką jakimś cudem trafiła. (najwidoczniej miałaś niesamowite szczęście)

Psów w Polsce jest za dużo, a dlaczego? Każdy sobie rozmnażał nie tylko typowi pseudo(klatki, krycia co cieczka itp) i to nie oni siedzą za kratami tylko dlatego, że żyją.
Czyli co popieramy psudohodowczynę p. Stenię?
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty: 1137
Rejestracja: 20 września 2011, 19:04

19 kwietnia 2012, 11:35

.
Ostatnio zmieniony 27 stycznia 2013, 11:48 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
Seiti
Posty: 3112
Rejestracja: 03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja: Łódź

19 kwietnia 2012, 11:59

To była ironia :P
Na temat modnych ras rozmawiałyśmy w innym temacie. Zgadzam się z Tobą całkowicie.

Więc jednak doberman :) Podeślesz mi na pw linki hodowli? Kiedyś znalazłam ciekawą hodowlę dobków ale gdzieś mi umknęła a chciałam się dowiedzieć czegoś na jej temat. Może akurat trafiłaś na nią:) Nazwy niestety nie pamiętam.
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty: 1137
Rejestracja: 20 września 2011, 19:04

19 kwietnia 2012, 13:17

.
Ostatnio zmieniony 27 stycznia 2013, 11:48 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
isabelle30
Posty: 3475
Rejestracja: 12 listopada 2009, 20:36

19 kwietnia 2012, 13:43

Wyobraźmy sobie że pani Stenia chadza ze swoją suczka do weta idioty. Znamy przeciez takich, mięsa nie wolno bo przebiałczymy, suka powinna miec szczeniaki to się skończą ciąże urojone. I co? Posłucha mądrego weta? Ano tak, bo on przecież mądry i kompetentny. I tak kocha swoją suczke że dla jej zdrowia przemęczy te szczeniaki. Oczywiście to nic nie zmieni, ale ona o tym jeszcze nie wie.
Co hoduje pani Stenia? Burka czarno złotego w odmianie szorstkowłosej z jedwabistym ogonem. A czy hoduje? Nie, ona ma przedstawiciela tej wspaniałej rasy. Jednokrotne rozmnożenie dla dobra zdrowia ukochanej suczki to nie jest jeszcze hodowla.
Mało takich ludzi naiwnych? Baaardzo wielu.
Z jakiej hodowli ten cocker? Nie wiem, nie będę pytać, nawet do niego nie podchodzę bo szurnięty jak mało który. Nie interesuje mnie to. A nawet gdybym wiedziała to ci Cockermanko nie powiem tutaj publicznie.
Nie wkładam wszystkich hodowli do jednego wora. Wyraźnie rozdzielam. Jak ktoś tego nie widzi to niech zdejmie te różowe okulary z nosa.
Odnośnie nadmiaru psów w Polsce....nie wiem czy zauważyliście że tylko w Polsce psa trzyma się w schronisku latami, aż do tragicznej śmierci. W innych cywilizowanych krajach taki pies ma max 6 miesięcy, a nierzadko tylko 2 na znalezienie domu. I idzie pod igłę. Gdyby przepis o 6 miesiącach wprowadzić w Polsce to okazałoby się że w schronach siedzi jeden pies w klatce, nie wszystkie są zajęte. Bo myślę że wszędzie psy rozmnażają się w takim samym tempie. Tylko podejście ludzi do tematu nieco bardziej rozumne.
Pytacie jak suka ma poznać owego partnera? Przeciez jeździcie na tyle wystaw? Tam sie nie moga pobawić? Pójść razem na spacer? Nie? To za trudne? No włąśnie, lepiej inaczej. Czy trzeba w przypadku Bernardynów jechac do reproduktora na drugi koniec świata? Nie ma bliżej? A może spanieli w Polsce brakuje? No tu już pusty śmiech!
Ramzes, ogladałam galerię. Widzdę zdjęcia z wystaw.....mnóstwa wystaw. Oraz fotki z jednej sesji na sniegu.....A suka ma 2 lata....wow! Ale często ma te luźne spacery! Wiesz z ilu spacerów tygodniowo ja ci moge pokazać piekne foty?

Nie, nie popieram pani Steni, ani tej pozytywnej, ani tej negatywnej. Ale one są. I o ile ta pozytywna jest jeszcze małym złem, bo to co czyni jest wynikiem jej nieświadomosci, o tyle duża część wielkich papierowych hodowców jest gorsza w swoich poczynaniach i oszustwach od pani Steni negatywnej.
Awatar użytkownika
cockermanka
Posty: 169
Rejestracja: 25 stycznia 2007, 10:40
Lokalizacja: Beskidy

19 kwietnia 2012, 16:27

isabelle30 pisze:Z jakiej hodowli ten cocker? Nie wiem, nie będę pytać, nawet do niego nie podchodzę bo szurnięty jak mało który. Nie interesuje mnie to. A nawet gdybym wiedziała to ci Cockermanko nie powiem tutaj publicznie.
Tylko, to,że pies zachowuje się tak a nie inaczej (i raczej wątpię,że to rage syndrom), to w ogromnej większości przypadków wina właścicieli...
Nie oczekuję podania nazwy hodowli na forum - są jeszcze PW ;)
isabelle30 pisze:Pytacie jak suka ma poznać owego partnera? Przeciez jeździcie na tyle wystaw? Tam sie nie moga pobawić? Pójść razem na spacer? Nie? To za trudne? No włąśnie, lepiej inaczej. Czy trzeba w przypadku Bernardynów jechac do reproduktora na drugi koniec świata? Nie ma bliżej? A może spanieli w Polsce brakuje? No tu już pusty śmiech!
No widzisz...nie wszystkie psy wszędzie jeżdżą na wystawy...Tak, nam brakuje cocker spanieli angielskich. Takich, które będą miały odpowiednie wyniki badań, a do tego świetny charakter i pasujący do danej suczki eksterier. Po co powielać krycie psem, po którym jest już sporo miotów w Polsce? Tym bardziej,że nasze suczki mają maksymalnie dwa razy w życiu szczenięta.
Seiti
Posty: 3112
Rejestracja: 03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja: Łódź

19 kwietnia 2012, 18:05

W jednej rasie mają zjazdy, obozy itp że psy się poznają nie tylko na wystawach, nie macie czegoś takiego?
Awatar użytkownika
cockermanka
Posty: 169
Rejestracja: 25 stycznia 2007, 10:40
Lokalizacja: Beskidy

19 kwietnia 2012, 19:50

Nie. A pomysł na takie wybieranie reproduktora jest co najmniej kuriozalny...to może od razu wypuścić sukę z cieczką, niech sama sobie znajdzie Burka zza płota.... :evil:


ramzes123, nie odpadaj.... :wink:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość