Głuchy kot

Dyskusje związane z hodowlą kotów.

Moderatorzy: Robert A., Jarek

Gość

08 stycznia 2014, 21:41

Chcę przygarnąć głuchego kota. Miałby przybyć do mnie jako 14 tygodniowy kociak. W domu mam dwa zdrowe koty. Są spokojne. Nie wiem czy to dobrze. Czy taki kociak powinien być jednak sam. Nie wiem tez jak się nim opiekować. Może ktoś ma doświadczenie w opiece nad takim kotem. Bardzo proszę o odpowiedzi.
Awatar użytkownika
Frania120
Posty: 88
Rejestracja: 01 stycznia 2015, 13:59

01 stycznia 2015, 14:46

opiekuj się nim tak samo jak opiekujesz się zdrowymi kotami. w końcu się zaakceptują :)
kowalskalucy
Posty: 1
Rejestracja: 05 lutego 2015, 14:57

05 lutego 2015, 15:00

Opiekuj się nim tak jak zdrowym kotem. są takie obroże które wibrują wtedy gdy chcesz przywołać kota tylko musisz go nauczyć żeby tak reagował.Musisz mieć dużo cierpliwości i nie poddawać się bo jest wiele możliwości ułatwienia mu życia.On/a może być szczęśliwym kotkiem!!Ale najlepiej tak jak większość Ci radzi idź do weterynarza który Ci pomoże.

----------------
astromaniak
Posty: 3
Rejestracja: 11 lutego 2015, 00:59

16 lutego 2015, 07:24

Dokładnie, opiekować sie tak jak normalnymi :) nie dyskryminowac go :)
mareliusz23
Posty: 3
Rejestracja: 16 marca 2015, 19:03

17 marca 2015, 10:08

Też tak uważam, że trzeba opiekować się nim jak zwykłym kotkiem. Żal mi go się zrobiło.
benedykt01
Posty: 2
Rejestracja: 22 marca 2015, 07:33

22 marca 2015, 07:48

Super sprawa że odważasz się przygarnąć tego biedaka. I ja uważam ze należy go traktować jak normalnego zdrowego kota:)
pozdrawiam ciepło:)
dialt1
Posty: 2
Rejestracja: 18 marca 2015, 13:44

25 marca 2015, 15:35

ojj biedny kotek. szacunek dla ciebie :) opiekuj sie nim solidnie :) a czemu dokladniej nie slyszy?
nmakowiel1
Posty: 4
Rejestracja: 19 marca 2015, 11:15

26 marca 2015, 21:53

Czy już masz tego kotka? Jak się udaje opieka? Napisz coś ;)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość