Usunięcie 2 palców u kota

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy: Robert A., Jarek

Ona231
Posty: 2
Rejestracja: 09 marca 2017, 17:40

09 marca 2017, 17:46

Mam prawie 11-letnią kotkę. Zawisła nad nią diagnoza usunięcia 2 palców w tylnej nodze. I cały czas się zastawiam czy po ich usunięciu kotka będzie w stanie chodzić na tej łapie, opierając się tylko na 2 pozostałych palcach?

Generalnie zaczęło się niewinnie. Początkiem grudnia zaczął boleć ją jeden opuszek w tylnej nodze, ale nie było żadnych innych objawów. Po 2 tygodniach palec zrobił się opuchnięty i zaczęłam lać się ropa z krwią. Kotka dostała antybiotyk + do pryskania Ocenisept. Minął tydzień i żadnej poprawy. Po tygodniu dostałam do moczenia chyba siarkę (w każdym razie coś żółtego i koszmarnie śmierdzącego ). Nie pomogło. Do tego jeszcze drugi palec zaczął się robić taki sam. W końcu wprowadzono steryd. W trakcie leczenia sterydem kotka zachorowała, więc kolejny antybiotyk. Była lekka poprawa. Ale tylko na 3 dni. Później było już tylko gorzej. Teraz jest na 3 antybiotyku, do smarowania dostaje Cyclaid wymieszany z olejem z goji. Jak na razie jest kiepsko. Noga ją bardzo boli. Opuszki są spuchnięte jak balony. I zaczęły się robić fioletowe.
Ostatnią szansą ma być jeszcze podanie cyklosporyny doustnie, ale mam wrażenie, że to nic dobrego. A jak to nie pomoże to tylko zostaje usunięcie tych 2 palców. Czego też się boję, ale chciałabym żeby po dwóch miesiącach leczenia w końcu coś poskutkowało.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty: 13055
Rejestracja: 29 września 2004, 14:43
Kontakt:

10 marca 2017, 09:20

będzie chodziła bez problemu.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość