Kulawizna prawej łapy u kota

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy: Robert A., Jarek

dexi93
Posty: 2
Rejestracja: 04 listopada 2021, 16:33

04 listopada 2021, 16:36

Dzień dobry,

Od około 3 tygodni mój 8 letni kocur (kastrat, niewychodzący z domu) ma problem z chodzeniem, a dokładniej z jedną tylną nogą. Pierwszy problem zauważyliśmy, gdy kot zaczął chodzić do kuwety po kilka razy i nie był w stanie oddać kału. Dostrzegliśmy też wtedy, że zaczyna dziwnie stawiać nogi oraz chodzi z lekko wygiętym do góry kręgosłupem. Tego samego dnia udaliśmy się do lecznicy, gdzie lekarz stwierdził bolesność w kręgosłupie, możliwy stan zapalny, dał zastrzyki: Bupaq oraz Onsior i przepisał do podawania Onsior w tabletkach oraz Tramvetol. Kot bardzo źle przyjął Tramvetol, był po nim cały czas pobudzony i nieustannie chodził, nie reagował na nic, więc przestaliśmy go podawać po 2 dniach. Po dwóch dniach również kot zaczął już wyraźnie utykać na prawą łapę, stawiając ją uciekała mu ona trochę w bok i załamywała się pod ciężarem. Kot jednak chętnie chodził, czasem nawet biegał. Na następnej wizycie kontrolnej, lekarz stwierdził, że ból z kręgosłupa zniknął i zalecił tomograf nogi. Kot przed badaniem miał zrobioną morfologię, wg lekarza wyszła podwyższona Kreatynina (1,72 mg/dl) oraz dodatkowo podwyższone lekko parametry RBC, HGB, HCT i obniżone PLT. W tomografie nie wyszło nic, co mogłoby mieć związek z objawami, lekarz przepisał kontynuację leku Onsior. Na kolejnej wizycie lekarz zlecił RTG nogi, które także nic nie wykazało. Zdiagnozowana została znaczna bolesność w obrębie nerwu kulszowego oraz zaniki mięśniowe w udzie. Została przepisana Gabapentyna 100 mg do podawania pół tabletki co 12 godzin oraz skierowano nas na rezonans. Na ten moment (tydzień przed planowanym rezonansem) kot chodzi coraz gorzej, nie stawia już nogi w ogóle, wygląda ona jakby po prostu wisiała, kot ciągnie ją za sobą poruszając się. Po gabapentynie nie ma czucia w nodze, ale także mam wrażenie, nie reaguje na żaden dotyk, nie mruczy, śpi cały czas. Na szczęście je i korzysta z kuwety, jednak ponownie ma problemy z oddaniem kału. Gdy kot śpi czasem widać, że mięśnie w tej chorej łapie lekko drgają (ale nie zawsze). Nie mam już pomysłów, co to może być i będę wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki.
iz4a
Posty: 137
Rejestracja: 04 września 2020, 11:19

05 listopada 2021, 11:25

a braliście pod uwagę konsultację z innym weterynarzem? Dośc złożony przypadke w mojej ocenie, może warto skonsultować się z innym lelarzem. Może to przyniesie jakieś rozwiązanie
dexi93
Posty: 2
Rejestracja: 04 listopada 2021, 16:33

05 listopada 2021, 12:34

mamy umówioną wizytę do neurologa, ale niestety dopiero za 10 dni
lek. wet. Karolina Miechowska
Posty: 315
Rejestracja: 16 września 2020, 10:58

09 listopada 2021, 11:25

Dzień dobry,

Najlepiej skonsultować kota z lekarzem weterynarii specjalistą neurologiem.

Pozdrawiam,
Karolina Miechowska
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość