cukrzyca kotka

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy: Robert A., Jarek

LeoIwony
Posty: 4
Rejestracja: 08 września 2018, 21:59

08 września 2018, 22:39

Proszę o informacje, dotyczące osłabienia kocurka (12 lat), u którego wczoraj weterynarz stwierdził cukrzycę (badania z krwi i moczu). Wczoraj i dzisiaj dostał kroplówkę, oraz podajemy mu insulinę. Jest bardzo słaby i nie chce pić, ani jeść. Co robić?
DORIS2
Posty: 103
Rejestracja: 28 maja 2018, 14:43

10 września 2018, 16:18

Jak dostał kroplówkę to powinien być "nawodniony" trzeba mu zapewne mierzyć poziom cukru na glukometrze z paskami i patrzeć czy jest niedocukrzenie czy przecukrzenie. Weterynarz nie wyjaśnił jak należy postępować?

Nie będę się wypowiadać za lekarza, ale chciałam ogólnie wspomnieć to co wiem gdyż sama miałam psa z cukrzycą, że przecukrzenie jest mniej groźne niż niedocukrzenie. Weterynarz musi wam wszystko wytłumaczyć, w tym co robić jak stwierdzicie niedocukrzenie a co kiedy przecukrzenie.

Mój pies przeżył z cukrzycą 3 lata, i był starszym psem. Jak się postaracie to przedłużycie mu życie, tyle że to będzie was trochę kosztowało pieniędzy i trochę poświęcenia.

Mój pies miał też niewydolność nerek i dostawał Chitofos dzięki któremu przeżył jeszcze sporo.

W cukrzycy jest ważna dieta, trzeba zwracać uwagę co i ile się daje zwierzęciu. Trzeba wszystkiego dopytać u lekarza.
Warto też mieć glukozę w domu na wypadek wielkiego niedocukrzenia, ale to lekarz powinien was poinstruować co i jak robić i kiedy.
LeoIwony
Posty: 4
Rejestracja: 08 września 2018, 21:59

10 września 2018, 22:20

Obecnie kotek jest w domu weterynarza, bo główny problem w domu był taki, że nie chciał ani jeść, ani pić i tracił siły, nie oddawał moczu, gdy udało się mu wstać to wlókł nogami i przewracał się. To jest czwarty dzień leczenia i mam nadzieję, że wrócą mu siły.
LeoIwony
Posty: 4
Rejestracja: 08 września 2018, 21:59

12 września 2018, 17:55

Dzisiaj wzięliśmy kotka z lecznicy, lekarka nie dała nam nadziei :( nie je , nie pije, nie oddaje moczu. Czy coś da się pomóc?
DORIS2
Posty: 103
Rejestracja: 28 maja 2018, 14:43

12 września 2018, 19:20

Napisałam do Pani prywatną wiadomość. Może znajdzie Pani tam coś pomocnego do poczytania.
LeoIwony
Posty: 4
Rejestracja: 08 września 2018, 21:59

13 września 2018, 21:33

Już nie żyje :(
DORIS2
Posty: 103
Rejestracja: 28 maja 2018, 14:43

13 września 2018, 22:28

Boże, tak mi przykro!!!

Nie wiem co powiedzieć. To takie niesprawiedliwe.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość