Proszę o radę...

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy: Robert A., Jarek

Gonia13
Posty: 2
Rejestracja: 22 listopada 2008, 18:40

24 listopada 2008, 15:08

Witam.
Mam psa kundelka w wieku ok.3 lat. Dzisiaj - przy tradycyjnym- drapaniu po szyjce zauważyłam że psiak ma zgrubienie pod skórą między pyszczkiem a szyją(u człowieka to miejsce gdzie są migdałki) On ma to po lewej stronie. W formie kulki ok 2-3cm, które przy dotyku się rusza ale chyba do czegoś jest "przymocowana". Jakoś wcześniej tego nie zauważyłam - dodam, że jest to pies średniej wielkości i ma na sobie troszkę tłuszczyku, bo apetyt przed zimą zawsze mu dopisuje. Czy mógłby to być odpowiednik "ludzkiego" tłuszczaka? Piesek nie choruje z tego powodu, nie boli go to, nie ma gorączki i pozwala się w tym miejscu dotykać. Będę obserwować ale proszę mi poradzić co dalej z tym zrobić? Dziękuję
Fanta
Posty: 44
Rejestracja: 20 kwietnia 2007, 13:24

25 listopada 2008, 22:54

Witaj.To co napiszę nie jest wcale pocieszające . Te same objawy, tej samej wielkości guzek miała moja kochana suczka. Początkowo mały guzek umiejscowiony na karku rósł dosyć szybko,przemieszczający się przy dotyku jednak przytwierdzony do czegoś .W czasie operacji okazało się że jest to guz o średnicy 3 cm z wieloma , bardzo poskręcanymi " ..odnogami .. . Rana pooperacyjna zagoiła się ,myśleliśmy że wszystko już ok. lecz stan się szybko pogarszał.Naszej suni już nie ma . Przeszła przez tęczowy most do krainy wiecznego spokoju .
Guzek u Twojego pieska znajduje się w miejscu .." migdałka .." , może to ślinianka ale nie ma co gdybać. Idź do weta . Obserwuj i walcz .Powodzenia.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość