sterylizacja

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy: Robert A., Jarek

izabella1303
Posty: 42
Rejestracja: 19 października 2007, 13:07
Lokalizacja: Aberdeen

16 listopada 2007, 09:50

zdecydowalismy sie na sterylizacje naszej suczki ,ma 2lata i 10miesiecy.w grudniu bedzie miala cieczke,czy trzeba zrobic jej jakies badania przed i w jakim czasie najlepiej przeprowadzic sterylizacje?
Lidan
Posty: 167
Rejestracja: 17 grudnia 2006, 23:13
Lokalizacja: Kraków

17 listopada 2007, 17:51

11 dni temu była sterylizowana moja suczka (dzisiaj zdjęto jej szwy) więc jestem na bieżąco w temacie :D
Z tego co pamiętam sterylizację najlepiej wykonać w okresie tzw. ciszy hormonalnej (chyba tak to się nazywa :? ), co wypada ok 3-4 miesiące po cieczce. Powinno się wykonać badanie krwi (profil przedoperacyjny) na podstawie którego można stwierdzić, czy wątroba i nerki pracują prawidłowo oraz, że pies nie ma np. cukrzycy, jakiegoś stanu zapalnego itp. Takie badania robi się dzień przed operacją lub kilka dni wcześniej (maksymalnie 2 tygodnie wcześniej) Poza tym pies powinien zostać standardowo osłuchany, obmacany przez weterynarza.
Gratuluję podjęcia słusznej decyzji i życzę powodzenia :D
izabella1303
Posty: 42
Rejestracja: 19 października 2007, 13:07
Lokalizacja: Aberdeen

17 listopada 2007, 20:12

dziekuje bardzo za odp.
pozdrawiamy
Gość

17 listopada 2007, 20:22

dodatkowo odrobaczyc sunie 4, lub 5 tygodni przed zabiegiem i nie szczepic na nic w tym czasie. po zabiegu nie podawac bez wiedzy lekarza zadnych srodkow przeciwbolowych rozrzedzajacych krew.
izabella1303
Posty: 42
Rejestracja: 19 października 2007, 13:07
Lokalizacja: Aberdeen

18 listopada 2007, 20:24

musze sie przyznac ze strasznie sie boje(taka juz panikara ze mnie)
teraz wyrabiamy jej paszport.tydzien temu pobierano jej krew na p/ciala wiec na ten okres nie planujemy zadnych szczepien.
dziekuje za kazda rade
izabella1303
Posty: 42
Rejestracja: 19 października 2007, 13:07
Lokalizacja: Aberdeen

20 listopada 2007, 17:26

Dzis byłam u naszego iłwaskiego weterynarza i powiedzial mi ze jak piesek ma teraz cieczke to mam przyjsc po i nie czekac 2miesiace po cieczce.Pobierze krew zbada pieska i do roboty!!
Dla zainteresowanych w Iławie kosztuje przy wadze pieska ok 26kg 300zl.
Acha po sterylce przez 3 dni mam przychodzic na zastrzyk tj antybiotyk
wiem ,ze dobrze robie decydujac sie na zabieg ale mam wyrzuty sumienia ze zdrowa kobylke moja kochana pcham pod nóż.
Lidan
Posty: 167
Rejestracja: 17 grudnia 2006, 23:13
Lokalizacja: Kraków

20 listopada 2007, 23:10

izabella1303, Wiem co czujesz bo niedawno przechodziłam przez to samo. Z jednej strony przekonanie, że lepiej i bezpieczniej na dłuższą metę jest wysterylizować suczkę, a z drugiej strony poczucie, że oddaje się na stół zdrowego psa skazując go na ból i stres. Przyznam, że też miałam mieszane uczucia. Cieszę się, że już mamy to za sobą.
Wbrew moim obawom nie widziałam, żeby Gapcia w wyraźny sposób cierpiała (tzn. nie piszczała, nie sapała) Niewątpliwie dzień operacji był ciężki dla mnie i dla suczki. Gdy przyjechałam odebrać ją po kilku godzinach była oszołomiona i mimo, że mnie poznawała nie było widać zadowolenia, że mnie widzi (Może obraziła się że ją tam zostawiłam :? ) Dopiero na widok męża zamerdała ogonkiem. W tym samym dniu wyprowadzaliśmy ją już na krótkie spacerki - szła samodzielnie, choć szwy jej przeszkadzały. Na drugi dzień założyłam jej ubranko pooperacyjne i przestała zwracać uwagę na brzuszek. Czuła się już dużo lepiej i w 5 sekund po otwarciu psiej konserwy już była w kuchni :lol:
Gapa dostała antybiotyk i leki przeciwbólowe do podawania do pyska. Sama odcięłam przyszytą do brzuszka gazę (zgodnie z zaleceniem weterynarza po 3 dniach) Tzn. umówiliśmy się, że jeśli będzie mnie coś niepokoiło w zachowaniu psa lub w wyglądzie rany (maleńkiej ok 4-5 cm) lub nie będę mogła sobie poradzić z tą gazą to miałam przyjechać do gabinetu. Poradziłam sobie jednak i Gapie oszczędziłam kolejnych stresów. Dopiero po 11 dniach pojechałam na zdjęcie szwów. Za stół zabiegowy służyły moje kolana :)
Gapa waży ok 12 kg. Za operację zapłaciłam 367 zł (narkoza wziewna) i 117 zł wcześniej za badania.
Jeśli chodzi o czas sterylizacji to ... nie jestem weterynarzem, ale zanim umówiłam się na ten zabieg rozmawiałam z kilkoma wetami i wszyscy zalecali odczekać ok 4 miesiąc po cieczce. Jeśli dobrze pamiętam macica jest wtedy mniej ukrwiona, więc operacja nie grozi krwotokiem. Pewnie są i inne powody, ale nie pamiętam.
Warto pamiętać, że mimo że jest to prosty technicznie zabieg jest to jednak operacja w znieczuleniu ogólnym i, niestety, pewne komplikacje mogą wystąpić. Dlatego warto poszukać dobrego i sprawdzonego weterynarza. Gapa po podaniu środków znieczulających przestała oddychać :twisted: Całe szczęście, że zdecydowałam się na dobrą lecznicę (choć uważaną za drogą), wiedząc wcześniej, że pies od razu jest tam zaintubowany i podłączony do tlenu. Nie tracono więc czasu na podłączanie ale podano od razu tlen, leki i wykonano ekg. Wszystko dobrze się skończyło. Rana goiła się "jak na psie" :D
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty: 13055
Rejestracja: 29 września 2004, 14:43
Kontakt:

22 listopada 2007, 01:03

LIDIAN dobrze przedstawiła zalet wziewnej narkozy, jest to dużo większe bezpieczeństwo. Jeśli macie możliwość korzystać z tego dobra dołóżcie te parę złotych , bo wrto.
izabella1303
Posty: 42
Rejestracja: 19 października 2007, 13:07
Lokalizacja: Aberdeen

05 marca 2008, 19:18

prosze o rade p.Jarka,otóż moja suka miała byc wysterylizowana po cieczce która skończyła sie w grudniu,jednak troszke mielismy zawirowan w zyciu i nie było jak teraz znów ma urojoną ciaze i moje pytanie brzmi czy możemy ja wysterylizować jak przejdzie jej teraz ciąża?czy musze czekac do nastepnej cieczki?
z góry bardzo dziekuje za odpowiedz
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty: 13055
Rejestracja: 29 września 2004, 14:43
Kontakt:

07 marca 2008, 15:59

mozna po ciąży urojonej
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość