Entropia
Mój pies często ma czerwone, opuchnięte oczy i opadniętą powiekę (tak na moje oko to wygląda).
Znajomi hodowcy powiedzieli mi, że może to być entropia.
Wiem czym ta choroba się charakteryzuje.
Ale mam pytanie: czy stan czerwonych, opuchnietych oczy z opadniętą powieką musi utrzymywać się cały czas?
Bo mój pies często takie ma ale nie non stop.
I druga kwestia: na czym polega zabieg kosmetyczny związany z tą chorobą?Ile on trwa? W jakim czasie pies dochodzi do siebie?
Czy są jakieś widoczne ślady tego zabiegu?
Znajomi hodowcy powiedzieli mi, że może to być entropia.
Wiem czym ta choroba się charakteryzuje.
Ale mam pytanie: czy stan czerwonych, opuchnietych oczy z opadniętą powieką musi utrzymywać się cały czas?
Bo mój pies często takie ma ale nie non stop.
I druga kwestia: na czym polega zabieg kosmetyczny związany z tą chorobą?Ile on trwa? W jakim czasie pies dochodzi do siebie?
Czy są jakieś widoczne ślady tego zabiegu?
mówisz raczej o ektropium wade tą koryguje sie tylko u pewnych osobników. Zależy co to za rasa psa. Operacja polega na operacji plastycznej podobnej jak u ludzi podciągnięcia powieki. Ślady nie zostana jak pies nie drapie oka po operacji.
Panie Jarku, ja też parę razy spotkałam się z tym pojęciem w kontekście chorób kotów i psów. Ektropia opisywana była jako wywinięcie powieki na zewnątrz, a entropia - podwinięcie powieki pod spód. I jakkolwiek to ostatnie pojęcie kojarzy mi się z czymś zupełnie innym to w necie funkcjonuje (może błędnie) również i w tym znaczeniu. A czy poprawnie to tylko ektropium?
na szczęcie nie mam zbyt dużo czasu aby czytacć w internecie więc nie wychwytuje tego. Ale trzeba na ten internet czasami uważać , bo może wodę z mózu zrobic.
Szukalam tej "entropii" na necie, bo mnie zaciekawil temat, w encyklopediach wyjasniona jest tylko jako pojecia z termodynamiki i teorii informacji.Nie znalazlam tego nawet tezach akademickich na temat chorob oftalmologicznych psow i kotow, wiec sadze, ze nie jest to wlasciwe pojecia. Dobrze , ze jest pan Jarek !
Masz rację tyle, że oba pojęcia funkcjonują w pewnym serwisie weterynaryjnym, który uważałam do tej pory za dość poważny. Jest tam dokładny opis jednego i drugiego schorzenia z rycinami. Trzeba tylko zaznaczyć, że dokładnie to nie jest to entropia (czyli to o czym piszesz) tylko entropium.
Panie Jarku ja z kolei wielokrotnie spotkalam się z takim podzialem jaki zaprezenowala ATA. Ektropium i entropium zależnie czy powieka wywija się na zewnątrz czy do wewnątrz. Temat zaciekawił i mnie bo pies mojej kolezanki miał właśnie tę przypadlosc i lekarz wykonujący zabieg korekcyjny (swoja droga wg mnie baaardzo dobry specjalista - dr Garncarz) uzywal pojęcia "entropium". Myslę że ta "entropia" u goscia powstala z przejęzyczenia lub niedokladnego powtorzenia słów lekarza.
Szerzej ten temat opisywal Dr Ganrcarz w ktoryms numerze Magazynu Weterynaryjnego, wraz z odmianami i metodami leczenia (mam gdzies zapisany artykul na komputerze, jakby co mogę wyslac na maila. Zostal mi jeszcze z czasow gdy przyjaciolka szukala info o tej przypadlosci)
Podobnie zresztą przedstawione jest to na VetSerwisie: http://www.vetserwis.pl/powieki.html (Linka skasuję za chwilkę bo wiem że jest to zabronione).
Szerzej ten temat opisywal Dr Ganrcarz w ktoryms numerze Magazynu Weterynaryjnego, wraz z odmianami i metodami leczenia (mam gdzies zapisany artykul na komputerze, jakby co mogę wyslac na maila. Zostal mi jeszcze z czasow gdy przyjaciolka szukala info o tej przypadlosci)
Podobnie zresztą przedstawione jest to na VetSerwisie: http://www.vetserwis.pl/powieki.html (Linka skasuję za chwilkę bo wiem że jest to zabronione).
Nazwę taką usłyszałem, ale nie od weterynarzy, więc musiano ja pomylić.
Choć tak jak tu pisano w necie można znaleźć takie pojecie
Proszę jeszcze odpowiedzieć mi na moje pytanie, które zadałem wcześniej:
czy objawem tej choroby jest utrzymywanie się cały czas takiego stanu oczu?
Bo u mojego psa pojawiają się takie objawy często ale nie cały czas.
Jeśli chodzi o rasę psa to jest to :posokowiec bawarski.
Choć tak jak tu pisano w necie można znaleźć takie pojecie
Proszę jeszcze odpowiedzieć mi na moje pytanie, które zadałem wcześniej:
czy objawem tej choroby jest utrzymywanie się cały czas takiego stanu oczu?
Bo u mojego psa pojawiają się takie objawy często ale nie cały czas.
Jeśli chodzi o rasę psa to jest to :posokowiec bawarski.
No to wyjaśnienie pojęcia entropii mamy z głowy . Z tego co wiem posokowce bawarskie mają skłonności dziedziczne do obu wad powiek, częściej jednak występuje podwinięcie powieki. Napisz coś więcej - która to powieka, jak układają się rzęsy i jak to dokładnie wygląda
Nie ulega jednak wątpliwości, że powinieneś pokazać psa lekarzowi. Na bieżąco będzie mógł ocenic stan oczu i na tej podstawie albo zalecić odpowiednie leki i preparaty do codziennej pielęgnacji oczu albo zlecić operacyjną korektę powiek. Moja znajoma goldenka miała ten zabieg i z tego co wiem nie jest to bardzo skomplikowane. Ważne jest żeby po zabiegu pies nie dotykał oczu (powinien nosić kołnierz) i trzeba pilnować żeby nie wdała się infekcja. Daje się specjalne krople z antybiotykiem. Wszystko co trzeba powie Ci lekarz. Śladów po zabiegu u psicy nie widziałam, ale też bardzo dokładnie się nie przyglądałam
Nie ulega jednak wątpliwości, że powinieneś pokazać psa lekarzowi. Na bieżąco będzie mógł ocenic stan oczu i na tej podstawie albo zalecić odpowiednie leki i preparaty do codziennej pielęgnacji oczu albo zlecić operacyjną korektę powiek. Moja znajoma goldenka miała ten zabieg i z tego co wiem nie jest to bardzo skomplikowane. Ważne jest żeby po zabiegu pies nie dotykał oczu (powinien nosić kołnierz) i trzeba pilnować żeby nie wdała się infekcja. Daje się specjalne krople z antybiotykiem. Wszystko co trzeba powie Ci lekarz. Śladów po zabiegu u psicy nie widziałam, ale też bardzo dokładnie się nie przyglądałam
Chodzi o dolna powiekę. I raczej jest to wywinięcie. A rzęsy... nie widzę ich...
więc ciężko mi powiedzieć.
więc ciężko mi powiedzieć.
Czyli jest to chyba dokładnie to o czym pisał dr Jarek czyli ektropium. I Pan Doktor już Ci właściwie odpowiedział na pytanie. Jeśliby to było np. u bernardyna to pewnie skończyłoby się tylko na odpowiednich zabiegach pielęgnacyjnych np. na codziennym przemywaniu oczu przegotowaną wodą, rumiankiem, świetlikiem czy kwasem bornym. Jednak u posokowca to nie jest cecha rasowa i jeśli leki działające miejscowo nie zlikwidują na dłużej podrażnień i stanów zapalnych, będzie się to często powtarzać to niewykluczone że lekarz zaleci zabieg. Dlatego koniecznie wybierz się w najbliższym czasie do weta bo z oczami nie ma żartów. A gojenie się ranki po korekcji powieki to ok. dwa tygodnie.
Odświeżam temat... u mojej suki nadal powikłania po problemach z rogówką, lekarz stwierdził własnie wwinięcie powieki, i fakt nie jest ona taka jak na zdrowym oku. Wwija się nie znacznie, na szczęście nie ma włosków w tych miejscach więc nie drażnią jej. Oczywiście gdy jest na badaniu to sprawa wygląda gorzej bo suka zaciska oko gdy chce jej dr zbadać...
No oczywiście plan - zabieg... Ale czy jest możliwość leczenia jakimiś kroplami? zawiesiną?? Czy ma znaczenie w tym wypadku fakt że jest to "choroba" nabyta- powikłanie... proszę o odpowiedż... ja już tracę powoli siły do tego wszystkiego... Póki co smaruję od 3 dni Dicortinefem ale efektu nie widzę...
No oczywiście plan - zabieg... Ale czy jest możliwość leczenia jakimiś kroplami? zawiesiną?? Czy ma znaczenie w tym wypadku fakt że jest to "choroba" nabyta- powikłanie... proszę o odpowiedż... ja już tracę powoli siły do tego wszystkiego... Póki co smaruję od 3 dni Dicortinefem ale efektu nie widzę...
jeżeli sam rąbek powieki jest nie uszkodzony lub znacznie zmieniony to należałoby przywrócić anatomiczny kształt tej powiece, ale najlepies to skosulować z kimś kto oko może obaczyć , bo na podstawie opisów taki rzeczy i decyzji nie powinno się podejmwać.
Zmieniłam dicortineff na dexamytrex i już opuchlizna z dołu powieki schodzi... Miałam wrażenie że dicortineff pogarszał sprawę...
Szczerze to niestety podczas wizyty suka nie da sobie na spokojnie obejrzec, zaciska oczy i wtedy faktycznie wygląda to nieciekawie.
Podczas normalnego ułożenia, nawet nie nazwalabym tego wwnieciem, poprostu lekka opuchlizna która jest pod okiem powoduje delikatne wsunięcie brzegu powieki... ale zewnętrzny i wewnętrzny kącik oka wyglądają zupełnie normalnie i prawidłowo. No nic zamierzam tak czy inaczej pojechać do dr Kiełbowicza, okulisty na wrocławskiej AR.
Szczerze to niestety podczas wizyty suka nie da sobie na spokojnie obejrzec, zaciska oczy i wtedy faktycznie wygląda to nieciekawie.
Podczas normalnego ułożenia, nawet nie nazwalabym tego wwnieciem, poprostu lekka opuchlizna która jest pod okiem powoduje delikatne wsunięcie brzegu powieki... ale zewnętrzny i wewnętrzny kącik oka wyglądają zupełnie normalnie i prawidłowo. No nic zamierzam tak czy inaczej pojechać do dr Kiełbowicza, okulisty na wrocławskiej AR.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość