Dermatofity

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy: Robert A., Jarek

Magdalenaem
Posty: 6
Rejestracja: 10 września 2009, 17:32
Lokalizacja: Gdańsk

20 października 2009, 12:11

Witam,

wcześniej obawiałam się, że moja Sabcia ma nużeńca. Po wykonaniu zeskrobiny, wykryto defmatofity.

Właśnie zaczynam piąty tydzień leczenia i jestem załamana. Saba dostaje Fluconazole, Dermatex, kąpiemy ją w Hexodermie i ma obrożę z amitrazą.
Na początku była poprawa, teraz mamy jakby nawrót choroby.

Lekarz zalecił ponowną zeskrobinę dla pewności, czy jednak gdzieś ten nużeniec albo świeżb się nie schował. Będziemy robić jutro...

Czy przy grzybicy można podjąć jeszcze jakieś działania, żeby pomóc psiakowi? Jak często (najlepiej) kąpać psa przy grzybicy? My robimy to raz w tygodniu...

Lekarz zalecił kołnierz, żeby ograniczyć ewentualne lizanie chorych miejsc na łapkach, bo jego zdaniem moze być to przyczyną, że placki nie zarastają sierścią i się powiększają. Jednak nie jestem w stanie zostawić jej w kołnierzu. Boję się, że zrobi sobie krzywdę i przy okazji zdemoluje mieszkanie. Jest okropnie przestraszona. Co robić? Jak można przyzwyczaić psa do kołnieża? Serce mi się kraja, jak go jej zakładam...
Dodam, że to piesek po przejściach właścicielsko-schroniskowych. Jest ze mną 3,5 m-ca i strasznie się boi nieznanego. Obecnie ma około roku.

Pozdawiam
Magdalenaem
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty: 13055
Rejestracja: 29 września 2004, 14:43
Kontakt:

20 października 2009, 22:55

dasz radę wkleić jakieś zdjęcia?
Magdalenaem
Posty: 6
Rejestracja: 10 września 2009, 17:32
Lokalizacja: Gdańsk

21 października 2009, 18:02

Przepraszam, ale mam problem z wklejeniem zdjęć. Wyzsza szkoła jazdy dla początkujących forumowiczów... :)
Przesłałam Panu zdjęcia na maila - temat Dematofity...
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty: 13055
Rejestracja: 29 września 2004, 14:43
Kontakt:

22 października 2009, 13:16

zdecydowania badanie zeskrobiny skóry w kierunku pasożytów i grzybów.
Magdalenaem
Posty: 6
Rejestracja: 10 września 2009, 17:32
Lokalizacja: Gdańsk

24 października 2009, 11:33

No, to mam wyniki... Parazytologia ujemna, ufff.
Mykologia...Stwierdzono miejscami całkowicie zatartą strukturę włosa, śr. liczne nitki grzybni, śr.liczne artrospory i poj. makrokonidia grzyba z rodz. Trichphyton.

W zeszły miesiącu wynik mówił:
Stwierdzono miejscami lekko zatartą strukturę włosa, śr. liczne nitki grzybni, śr.liczna artrospory i makrokonidia grzyba z rodz. dermatofitów.

Co to znaczy, czy teraz obraz się pogorszył bo struktura jest całkowicie zatarta?
Z kolei makrokonidia to zarodniki (tak wyczytałam w internecie)- teraz są pojedyncze, czy można więc twierdzić, że choroba zwalnia?

Trichphyton jest grzybem z rodzaju dermatofitów. Zastanawiam się jednak , co z dalszym leczeniem. Czy Flukonazol powinien być utrzymany. Do doktora pojadę dopiero w poniedziałek. Na razie kontynuuję leczenie.
Czy przemywanie podłogi np. domestosem może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia?

Pozdrawiam
Magdalena
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty: 13055
Rejestracja: 29 września 2004, 14:43
Kontakt:

27 października 2009, 10:54

można flukonazol , ale odrazu kąpiele w szamponach i śroidki miejscwe
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot] i 1 gość