Panie Jarku - jeszcze raz proszę o poradę :(

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy: Robert A., Jarek

tayga
Posty: 13
Rejestracja: 17 października 2008, 15:41

23 września 2010, 23:46

Dawno nie pisałam w tym temacie...
Guzki przestały krwawić, zanikają.

Teraz pojawił się nam kolejny problem.
Nala pije ogromne ilości wody. Bardzo duzo przy tym siusia. Ma też nieposkromiony apetyt.
Badania krwi i moczu robione w sierpniu wyszły w normie (niestety nie mam - informację dostałam telefonicznie). Cukier powtarzany kilkakrotnie - w normie. Temperatura normalna, zachowanie również. Brzuch nie jest rozdęty (chociaż Nala jest lekko utuczona)

Pani doktor z Zielonej Góry podejrzewa zespół Cushinga. Zaleciła zrobienie testu hamowania dexametazonem, na który w tej chwili nie mogę sobie pozwolić. Koszt 430 zł. Czytałam w innym temacie, że u Pana Jarka kosztuje 100 zł... różnica w cenie powalająca.
Zaproponowano mi Vetoryl (350 zł za miesięczną kurację), lecz weterynarz w Gubinie odradził podanie tego leku bez diagnozy.

Czy objawy występujące u mojej suni moga być spowodowane inną chorobą?
isabelle30
Posty: 3475
Rejestracja: 12 listopada 2009, 20:36

24 września 2010, 21:21

Ja za ten test w Warszawie zapłaciłam też koło stówki....skąd ta makabryczna cena?
tayga
Posty: 13
Rejestracja: 17 października 2008, 15:41

24 września 2010, 23:53

Niestety... Pani Hanusz jest "monopolistą" w okolicy. Cenę tłumaczy tym, ze samo badanie jest drogie, do tego dochodzi kurier przewożący próbki do Warszawy. Ale kurier kosztuje maksymalnie 30-50 zł, a niech by nawet 100... to suma podana w klinice jest nie do przyjęcia.
Awatar użytkownika
kamila lakusiowa
Posty: 485
Rejestracja: 18 września 2008, 19:51
Lokalizacja: Białystok

25 września 2010, 09:20

a może warto by było się gdzieś przejechać na testy?
tayga
Posty: 13
Rejestracja: 17 października 2008, 15:41

25 września 2010, 09:56

Myślałam o tym, ale zostałam bez samochodu. Musiałabym jechać około 200 km (Poznań, Wrocław) :(
Szukałam pomocy w Niemczech, mieszkam na granicy. Ale blisko też nigdzie nie robią.
Chefrenek
Posty: 509
Rejestracja: 01 października 2007, 15:25

25 września 2010, 12:56

A w Laboklinie nie robią?
tayga
Posty: 13
Rejestracja: 17 października 2008, 15:41

25 września 2010, 14:49

Zapewne robią... i kurier niedrogi. Ale u mnie nikt nie zrobi testu, by pobrać próbki :(
tayga
Posty: 13
Rejestracja: 17 października 2008, 15:41

25 września 2010, 17:22

Już wiem!!!
Chefrenek dziękuję za podpowiedź :)
Test będzie robiony w Laboklinie, mój wet zdobędzie co trzeba, ustali termin i zrobimy :)
Chefrenek
Posty: 509
Rejestracja: 01 października 2007, 15:25

25 września 2010, 18:38

tayga pisze:Już wiem!!!
Chefrenek dziękuję za podpowiedź :)
Test będzie robiony w Laboklinie, mój wet zdobędzie co trzeba, ustali termin i zrobimy :)
Proszę :)
Awatar użytkownika
kamila lakusiowa
Posty: 485
Rejestracja: 18 września 2008, 19:51
Lokalizacja: Białystok

25 września 2010, 21:59

Trzymam kciuki oby to nie był Cushing.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość